W przeddzień rocznicy Unia Europejska przyjęła nowy cel redukcji CO2 o min. 55 proc. do 2030 roku. Nie stawia on nas w roli światowych liderów w walce o klimat, ale i tak gruntownie zmieni naszą polską rzeczywistość. Jak? Oto sześć rzeczy, które powinny się zmienić w naszym kraju, abyśmy przestali być brzydkim kaczątkiem ochrony klimatu.
Pandemia i zawirowania w krajowej polityce odciągnęły w tym roku naszą uwagę od sprawy kryzysu klimatycznego. To, że klimat zniknął z pierwszych stron gazet nie oznacza niestety, że ten przestał się ocieplać (a szkoda). Średnia globalna temperatura podskoczyła już w sumie o 1,2 stopnia Celsjusza. Listopad tego roku był najcieplejszy w historii, a cały 2020 rok – zdaniem Światowej Organizacji Meteorologicznej – będzie jednym z trzech najcieplejszych lat odkąd prowadzone są pomiary. Lepiej niestety nie będzie. Happy end w tej historii to uniknięcie katastrofy klimatycznej i o to toczy się obecnie walka.