Unijny rynek gazu nie dla Rosji. A Azja go nie zastąpi

Od rozpętania przez Kreml wojny Unia zmniejszyła swój popyt na gaz o ponad 100 mld m3. Był to gaz kupowany wcześniej w Rosji.

Publikacja: 27.12.2023 15:25

Unijny rynek gazu nie dla Rosji. A Azja go nie zastąpi

Foto: Bloomberg

Kreml przyznaje, że na rynku gazowym Unii poniósł bolesną stratę.

- W Unii zużycie gazu spadło od 2021 r. o ponad 100 miliardów metrów sześciennych. Jeśli w 2021 roku było to 609 miliardów, to w tym roku ma wynieść 490 miliardów – stwierdził rosyjski wicepremier Nowak w telewizji państwowej Russia 24.

Dane raportu energetycznego BP są inne. W 2021 r. Unia (bez Wielkiej Brytanii) zużyła ok. 450 mld m3 gazu, a w 2022 r. — ok. 390 mld m3. Nigdy natomiast w ostatniej dekadzie popyt w Unii (ani też w całej Europie) nie sięgnął podanej przez Nowaka wielkości 609 mld m3. Niezależnie jednak od danych fakt utraty przez Gazprom unijnego rynku jest niepodważalny.

Szantaż nie pomógł

Po gazowym szantażu Gazpromu, mającym wymusić na Zachodzie zgodę najpierw na uruchomienie gazociągu Nord Stream 2 (rok 2021), a potem na płacenie w rublach (rok 2022 - po napaści na Ukrainę i pierwszych sankcjach), Rosja straciła najbardziej zyskowny rynek.

Czytaj więcej

Goodby Arctic LNG-2. Koncerny z Francji, Japonii i Chin opuszczają Rosję

Rosyjskie gazociągi zostały wysadzone. Jedyna działająca nitka przez Ukrainę z końcem 2024 r. zakończy przesył. Kijów zapowiedział, że kończącej się umowy tranzytowej z rosyjskim agresorem nie przedłuży. Unijne kraje szybko znalazły nowych dostawców w USA, Norwegii, Katarze i krajach afrykańskich. Okazało się, że gazu jest na świecie dostatek, a cena wywindowania działaniami Gazpromu do blisko 4000 dol./1000 m3, w tym roku waha się między 280 dol. a 400 dol. na rynku spot. W kontraktach długoterminowych cena gazu spadła do poziomu cen rosyjskiego dostawcy.

Unijne kraje nauczyły się też zużywać mniej gazu i mocno skręciły w kierunku źródeł alternatywnych. Dla zapewnienia bezpieczeństwa powstały też gazociągi między unijnymi państwami oraz ich nieunijnymi sąsiadami. Najnowszy połączył w listopadzie Bułgarię i Serbię.

Gaz do Chin ledwie ciurka

O Gazpromie w tym roku było cicho. Próby zaistnienia na rynku azjatyckim, dużo mniej korzystnym, gdzie jest ogromna konkurencja, a pierwsze skrzypce gra potępiająca rosyjską wojnę Australia, nie przynoszą oczekiwanym przez Kreml rezultatów.

27 grudnia prezes Gazpromu Aleksiej Miller pochwalił się zwiększeniem dostaw do Chin, z którymi Rosję łączy jeden gazociąg — Siła Syberii. Gazprom od początku chwali się rekordowym eksportem do Chin, ale nie podaje wielkości przesyłu, a jedynie procentowy wzrost.

Nic dziwnego, bo nie ma się czym chwalić. Gazociąg może maksymalnie tłoczyć 35 mld m3 gazu rocznie i według rosyjskich zapewnień nastąpi to w 2025 r. Dla porównania kraje Unii kupowały w Gazpromie łącznie ok. 140-150 mld m3 gazu rocznie.

Ostatnie decyzje władz USA wobec projektu zakładów skraplania gazu Novateku — Arctic LNG 2, spowodowały wycofanie się zagranicznych inwestorów z Francji, Chin i Japonii. A to zatrzymało rozbudowę rosyjskich mocy na rynku gazu skroplonego.

W tej sytuacji Gazprom pochwalił się rekordowymi inwestycjami w gazyfikację Rosji. W kraju, który posiada największe na świecie zasoby gazu ziemnego, wciąż ok. 40 proc. ludności nie ma do gazu dostępu. Dotąd Gazprom nie chciał wykładać pieniędzy na inwestycje w Rosji, bo cena gazu jest tam regulowana i kilkukrotnie niższa od tej na wolnym rynku.

Kreml przyznaje, że na rynku gazowym Unii poniósł bolesną stratę.

- W Unii zużycie gazu spadło od 2021 r. o ponad 100 miliardów metrów sześciennych. Jeśli w 2021 roku było to 609 miliardów, to w tym roku ma wynieść 490 miliardów – stwierdził rosyjski wicepremier Nowak w telewizji państwowej Russia 24.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Viktor Orban znów grozi Unii Europejskiej. Teraz broni rosyjskiego LNG
Gaz
Kto straci na sankcjach na rosyjski LNG? Nie tylko Kreml
Gaz
Gazprom nerwowo szuka nowych rynków zbytu. Chinczycy się nie spieszą
Gaz
Skandal na Litwie: polsko-litewski gazociąg z rosyjskimi częściami bez certyfikatów
Gaz
Gaz-System ma nowe prognozy popytu na przesył gazu