Berlinale. Subtelność Kieślowskiego

Autorzy konkursowych filmów przyglądają się relacjom między bliskimi, ale furorę robi na festiwalu genialna kreacja Helen Mirren w „Gołdzie”.

Publikacja: 22.02.2023 03:00

Helen Mirren jako Golda Meir, czyli Żelazna Dama Izraela

Helen Mirren jako Golda Meir, czyli Żelazna Dama Izraela

Foto: mat. pras.

Na początku 2022 r. brytyjska aktorka Maureen Lipman wznieciła idiotyczną dyskusję czy nie mająca żydowskich korzeni Helen Mirren może grać Gołdę Meir, urodzoną w Kijowie, legendarną “Żelazną Damę” Izraela, która była czwartym premierem tego państwa w latach 1969-1974. „Skoro Żydów mogą grać tylko Żydzi, to dlaczego żydowscy aktorzy mają grać nie-Żydów?” - pytał reżyser Guy Nattiv podczas konferencji prasowej w Berlinie.

Teraz liczy się to, że Mirren jest w swojej roli doskonała. Układ ust, oczy, każda zmarszczka wyglądają na ekranie tak, że trudno uwierzyć, iż nie jest to Gołda Meir we własnej osobie. Akcja filmu toczy się w roku 1973, w czasie wojny Yom Kippur z Izraelemi i Syrią. W wielu scenach Mirren jest jak z żelaza, ale jednocześnie potrafi zapłakać, gdy na froncie ginie syn jej stenotypistki i w kalendarzu pod każdą datą zapisuje liczbę ofiar wojny, jaką prowadzi. Potem powie: „Każda z tych ofiar będzie obciążała moje sumienie do końca życia”. Historycy będą pewnie mieli do „Gołdy” niejedną uwagę, ale kreacja Helen Mirren stanie się legendą tak, jak jej rola królowej Elżbiety z filmu Stephena Frearsa.

Pozostało 83% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Film
Cannes 2024: Francis Ford Coppola wraca na Croisette z „Megalopolis”
Film
Trzecia miłość w trzecim sezonie „Bridgertonów”
Film
Premiera w Cannes superprodukcji „Furiosa: Saga Mad Max”
Film
Cannes: Polska koprodukcja rywalizuje z filmami Coppoli, Lanthimosa i Sorrentino
Film
Festiwal w Cannes z cieniem #metoo. Mają paść poważne oskarżenia wobec gigantów