Joanna Ćwiek-Świdecka: W tym tygodniu egzaminy klas ósmych. Czy powinny zostać zlikwidowane?

Zasady przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i rekrutacja do szkół średnich powinny być zmodyfikowane. Potrzebna jest dyskusja o tym, w jaki sposób to zrobić.

Publikacja: 13.05.2024 16:23

Uczniowie przed egzaminem ósmoklasisty w Szkole Podstawowej nr 21 im. Orląt Lwowskich w Gorzowie Wie

Uczniowie przed egzaminem ósmoklasisty w Szkole Podstawowej nr 21 im. Orląt Lwowskich w Gorzowie Wielkopolskim.

Foto: PAP, Lech Muszyński

We wtorek do egzaminacyjnych zmagań przystąpią uczniowie szkół podstawowych. Ósmoklasiści napiszą egzamin z języka polskiego, matematyki i języka obcego. Przystąpienie do niego jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej (choć są tu wyjątki). Nie można go natomiast nie zdać.

Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że w tym roku do egzaminu przystąpi 214 500 uczniów kończących 11 190 szkół oraz 11 600 dzieci ukraińskich uczących się w 3400 szkołach. Liczba ukraińskich dzieci zdających egzamin ósmoklasisty jest o niemal 2 tysiące osób niższa niż przed rokiem.

Co bierze się pod uwagę podczas rekrutacji do szkół średnich?

Wynik tego egzaminu to jeden ze składowych elementów rekrutacji do szkół  średnich. Komisje rekrutacyjne biorą pod uwagę zarówno jego wynik, jak i oceny ze świadectwa ukończenia szkoły podstawowej. Punkty można zdobyć też np. za specjalne osiągnięcia czy świadectwo z czerwonym paskiem.

Czytaj więcej

Egzamin ósmoklasisty zamiast egzaminu wstępnego. Co warto wiedzieć?

W praktyce wygląda to tak, że ci uczniowie, którzy planują naukę w liceum czy technikum, zwłaszcza tych, które są w wysoko w rankingu szkół, już od siódmej klasy w szkole, w domu i na korepetycjach walczą o jak najlepsze wyniki. Z drugiej strony ci, którzy nie planują szczególnie obleganych szkół branżowych, czasami w ogóle nie pochylają się nad arkuszem, tylko oddają puste. Bo najważniejsze, żeby w ogóle na tym egzaminie być.

Czy egzamin ósmoklasisty powinien być zniesiony?

Zdania co do sensowności tego egzaminu są podzielone. Z jednej strony zastępuje on dawny egzamin do szkoły średniej a uczniowie piszą go w przyjaźniejszych warunkach. Z drugiej coraz częściej słychać głosy o tym, że powinien zostać zniesiony. Na początku roku Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty przedstawiło szereg rekomendacji skierowanych do nowego kierownictwa resortu oświaty. Wśród nich pojawił się także postulat likwidacji tego egzaminu.

Pomysł ten poparł m.in. znany pedagog prof. Marek Konopczyński, który w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” mówił tak: – Popieram likwidację egzaminu ósmoklasisty. Zamiast tego, na wzór fiński, na koniec szkoły podstawowej mógłby być przeprowadzany test kompetencji – tłumaczył naukowiec. I dodawał, że „egzamin w obecnej formie nie jest nikomu do niczego potrzebny”.

W czym problem? Otóż, cała nauka w szkole w klasach starszych koncentruje się nie tyle na zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy, ile na nauce pod egzamin. Bo sukces w nim to nie tylko wiedza, ale także umiejętność posługiwania się tzw. kluczem.

Czytaj więcej

Kuratoria oświaty i egzamin ósmoklasisty do likwidacji? MEN chce rozmawiać z dyrektorami szkół

Poza tym, by zmaksymalizować szanse dzieci na egzaminie, często rodzice starają się, by dziecko otrzymało z poradni pedagogiczno-psychologicznej zaświadczenie o dysgrafii, dysleksji czy dyskalkulii, dzięki czemu uczeń będzie miał wydłużony czas na napisanie egzaminu, może go pisać na komputerze czy może być oceniany według korzystniejszych zasad.

Jest to też jedyny egzamin, którego nie można poprawić. To oznacza, że jeśli komuś nie pójdzie (z różnych powodów, np. złego samopoczucia), zły wynik może decydować o późniejszej przyszłości dziecka, bo zamknie mu drzwi do wymarzonej szkoły.

MEN jednak stanowczo odmawia likwidacji tego egzaminu, tłumacząc, że nie ma innego, dobrego i obiektywnego sposobu przeprowadzenia rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Na razie wiadomo, że mimo zapowiedzi wcześniejszej ekipy rządzącej, przyszłoroczny egzamin nie będzie trudniejszy niż tegoroczny (miał opierać się nie na wymaganiach egzaminacyjnych, ale na całej podstawie programowej). Jednak zasad dotyczących przyszłorocznego egzaminu jeszcze nie ma.    

We wtorek do egzaminacyjnych zmagań przystąpią uczniowie szkół podstawowych. Ósmoklasiści napiszą egzamin z języka polskiego, matematyki i języka obcego. Przystąpienie do niego jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej (choć są tu wyjątki). Nie można go natomiast nie zdać.

Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że w tym roku do egzaminu przystąpi 214 500 uczniów kończących 11 190 szkół oraz 11 600 dzieci ukraińskich uczących się w 3400 szkołach. Liczba ukraińskich dzieci zdających egzamin ósmoklasisty jest o niemal 2 tysiące osób niższa niż przed rokiem.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Wsparcie dla zdolnych studentów pierwszego roku
Edukacja
Nauczyciel zarobi więcej. Jednak wciąż poniżej średniej krajowej
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom rozszerzony. Odpowiedzi eksperta
Edukacja
Matura 2024: geografia - arkusze CKE
Edukacja
Katarzyna Lubnauer: Ostateczna lista lektur będzie gotowa w czerwcu
Edukacja
Egzamin ósmoklasisty 2024: język angielski - arkusze CKE