Ograniczone sankcje na Iran. Unia Europejska zawodzi Izrael

Przywódcy krajów „27” uzgodnili tylko bardzo ograniczone sankcje na Teheran. To za mało, aby odwieść Netanjahu od zemsty za atak na państwo żydowskie.

Publikacja: 18.04.2024 20:50

Przywódcy państw UE rozmawiali w Brukseli o Bliskim Wschodzie i pomocy dla Ukrainy

Przywódcy państw UE rozmawiali w Brukseli o Bliskim Wschodzie i pomocy dla Ukrainy

Foto: Olivier HOSLET/POOL/AFP

Restrykcje wobec irańskich producentów pocisków i dronów: do tego jest w tej chwili gotowa Unia. To ma być jej odpowiedź na atak reżimu ajatollahów w miniony weekend na Izrael. Po raz pierwszy wystrzelono wtedy bezpośrednio z terytorium Iranu ponad 300 rakiet w kierunku państwa żydowskiego.

Za dalej idącymi sankcjami opowiadali się m.in. Czesi, Holendrzy i Szwedzi. Chodziło w szczególności o uznanie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej za organizację terrorystyczną. Sprzeciwił się temu m.in. kanclerz Olaf Scholz wskazując na związane z tym trudności prawne. Inni premierzy i prezydenci podkreślali, że licząca 120 tysięcy bojowników formacja nie dokonała do tej pory żadnego zamachu na terenie UE. Poważniejszym problemem jest jednak obawa, że Iran w zdecydowany sposób odpowiedziałby na nałożenie restrykcji.

Czytaj więcej

Palestyna nadal nie będzie uznana przez ONZ. Sprzeciwia się jedno państwo

Rekordowy eksport ropy

Stanowcza odpowiedź Unii jest tym bardziej potrzebna, że nie jest na nią gotowa Ameryka. Co prawda, z inicjatywy Joe Bidena doszło w czwartek do spotkania we Włoszech szefów dyplomacji krajów G7. Jednak Biały Dom nie chce powrotu do polityki „maksymalnych sankcji” prowadzonej przez Donalda Trumpa. Obawia się, że doszłoby wtedy do dalszego wzrostu światowych cen ropy, co na pięć miesięcy przed wyborami prezydenckimi w USA mogłoby mocno ograniczyć szanse Bidena na reelekcję.

Innym problemem jest skuteczność sankcji już wprowadzonych przez Zachód. W minionym roku Iran zdołał sprzedać ropę za 35 mld dol., najwięcej od sześciu lat. Niemal całość sprzedaży zagranicznej została przejęta przez Chiny.

Tereny, na których miałoby powstać państwo palestyńskie

Tereny, na których miałoby powstać państwo palestyńskie

PAP

– Irańczycy opanowali do perfekcji sztukę omijania sankcji. Jeśli administracja Bidena rzeczywiście chce tu coś zmienić, musi zmienić swoje podejście do Chin – mówi „Financial Times” Fernando Ferreira, dyrektor instytutu badawczego Rapidan Energy Group.

Do takiego kroku w każdym razie nie wydaje się gotowa Unia. Na szczyt w Brukseli Scholz przyjechał niemal bezpośrednio z trzydniowej wizyty w Chinach, gdzie udał się z potężną delegacją prezesów czołowych firm niemieckich. Jak za czasów Merkel, Berlin stawia więc na rozwój współpracy z Państwem Środka. Tyle że Pekin stał się bliskim sojusznikiem zarówno Moskwy, jak i Teheranu. Sankcje wobec Rosji i Iranu nie będą więc skuteczne, dopóki Zachód nie ograniczy współdziałania z Chińczykami. W bardzo krytycznym wobec kanclerza Scholza komentarzu redakcyjnym francuski dziennik „Le Monde” wskazuje też, że strategia Berlina oznacza, iż każdy kraj Unii prowadzi własną grę i nie ma żadnej wspólnej polityki europejskiej.

Czytaj więcej

Zełenski o ataku na elektrociepłownię: Skończyły nam się rakiety

Za pomocą zdalnych łączy prezydent Wołodymyr Zełenski połączył się z zebranymi przywódcami UE. Zaapelował do nich o pomoc w budowie równie skutecznego systemu ochrony przeciwrakietowej jak ten, który pozwolił Izraelowi wyjść bez szwanku z ataku Iranu. Ukraiński przywódca podkreślił, że użyte przy tej okazji drony i pociski manewrujące są także wykorzystywane przez Rosję przeciw jego krajowi.

Poprawa konkurencyjności

W tym tygodniu Niemcy podjęły decyzję o przekazaniu Ukraińcom jednej baterii Patriot. Źródła w Berlinie wskazują jednak „Rz”, że RFN nie dysponuje w tej chwili większą liczbą takich instalacji do innych celów niż obrona kraju.

PAP

Podczas spotkania z kwaterze głównej NATO przywódcy Czech Petr Fiala, Holandii Mark Rutte i Danii Mette Frederiksen zapowiedzieli, że i ich kraje mogłyby w podobny sposób wesprzeć Ukrainę. Szczegółów jednak nie podali. Wyszedł im naprzeciw sekretarz generalny NATO ogłaszając, że obowiązkowe rezerwy uzbrojenia w sojuszu mogą być obniżone. Eksperci twierdzą, że dla pełnej ochrony przez rosyjskimi atakami Ukraińcy potrzebują siedmiu baterii Patriot lub podobnych systemów obronnych.

W czasie szczytu były premier Włoch, a dziś dyrektor paryskiego Instytutu Delorsa, przedstawił raport o tym, jak uczynić Unię bardziej konkurencyjną. Wskazał, że jeśli nie dojdzie do dalszej integracji jednolitego rynku, zjednoczoną Europę czeka marginalizacja, uwiąd. Zwrócił uwagę, że kiedy w 1992 roku powstał jednolity rynek, dochód narodowy UE stanowił jedną piątą globalnej gospodarki. Dziś to już tylko nieco ponad 13 proc.

Czytaj więcej

Donald Tusk pisze, że Europa byłaby potęgą, gdyby "słowa były pociskami"

Putin nadaje zupełnie nowy kierunek rozwojowi Unii, zmusza nas do bycia dorosłymi i zbudowania nie tylko niezależności obronnej, ale także energetycznej, technologicznej – mówił w niedawnym wywiadzie dla „Rz” Letta.

W czasie szczytu debatowano o dalszej integracji rynku finansowego. Opowiadają się za tym: Francja, Polska, Włochy, Holandia. Jednak Niemcy się wahają, a mniejsze kraje Unii są przeciw. Z powodu fragmentaryzacji rynków kapitałowych np. większość setek miliardów euro zgromadzonych przez europejskie fundusze emerytalne jest angażowanych poza UE, w tym w znacznym stopniu w USA, gdzie zyski są większe.

Restrykcje wobec irańskich producentów pocisków i dronów: do tego jest w tej chwili gotowa Unia. To ma być jej odpowiedź na atak reżimu ajatollahów w miniony weekend na Izrael. Po raz pierwszy wystrzelono wtedy bezpośrednio z terytorium Iranu ponad 300 rakiet w kierunku państwa żydowskiego.

Za dalej idącymi sankcjami opowiadali się m.in. Czesi, Holendrzy i Szwedzi. Chodziło w szczególności o uznanie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej za organizację terrorystyczną. Sprzeciwił się temu m.in. kanclerz Olaf Scholz wskazując na związane z tym trudności prawne. Inni premierzy i prezydenci podkreślali, że licząca 120 tysięcy bojowników formacja nie dokonała do tej pory żadnego zamachu na terenie UE. Poważniejszym problemem jest jednak obawa, że Iran w zdecydowany sposób odpowiedziałby na nałożenie restrykcji.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Kolumbia zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. „To ludobójczy rząd”
Dyplomacja
Turcja poparła kandydata na sekretarza generalnego NATO. To przesądza sprawę?
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO