Ciężarówki wyjeżdżają z dołka

Rośnie zainteresowanie samochodami powyżej 3,5 tony. Tylko w lipcu ich sprzedaż skoczyła o jedną trzecią. Do rekordowego 2008 r. wciąż jednak daleko

Publikacja: 09.08.2010 17:16

Ciężarówki wyjeżdżają z dołka

Foto: bloomberg.com

Osłabiony głębokim ubiegłorocznym załamaniem polski rynek samochodów użytkowych zaczyna odbijać się w górę. W lipcu sprzedaż ciężarówek powyżej 3,5 tony wzrosła o przeszło jedna trzecią wobec danych z ubiegłego roku.

Zwiększyła się także sprzedaż liczona od stycznia do końca lipca - sprzedano przeszło 6,7 tys. samochodów, o prawie tysiąc więcej niż przed rokiem, czyli o przeszło 17 proc.

Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) sytuacja na rynku zaczyna się stabilizować. Choć do okresu sprzed kryzysu, czyli pierwszych siedmiu miesięcy 2008 roku, w których sprzedano 15,6 tys. aut, jeszcze bardzo daleko.

- Owszem, jest nieco lepiej, ale wyniki są wciąż bardzo słabe. Byłbym bardzo ostrożny w formułowaniu optymistycznego scenariusza - powiedział "Rz" prezes PZPM Jakub Faryś.

Pozytywny jest fakt, że odbicie widać w przypadku samochodów najcięższych, o masie powyżej 16 ton. Ta grupa pojazdów przeżyła w ubiegłym roku najgłębszy spadek. Tymczasem w lipcu nabywców znalazło 711 sztuk, co oznacza ponad 80-procentowy skok sprzedaży w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Sprzedaż od początku roku wzrosła o jedną piątą. To wyhamowanie spadku widać w ujęciu ostatnich 12 miesięcy: sprzedaż zamknęła się wynikiem ponad 7 tys. aut i była słabsza o przeszło 11 proc. wobec tego samego okresu w 2009 roku.

Co z autami dostawczymi? W lipcu sprzedano niecałe 3,3 tys. sztuk, niemal tyle samo ile przed rokiem. Tu też spadek wyhamowuje, bo ostatnie 7 miesięcy pokazuje jeszcze prawie 13-procentowy spadek, a poprzednie 12 miesięcy - spadek ponad 22-procentowy.

Poprawę na rynku odczuwają także producenci przyczep. Giełdowy Wielton, jeden z potentatów na polskim rynku, odnotowuje blisko 15-procentowy wzrost sprzedaży. Ale jak przyznają w spółce, sytuacja jest bardzo niestabilna. - W jednym miesiącu jest to wzrost o piętnaście, w innym o dziesięć proc. I trudno przewidzieć, co będzie za kolejne dwa miesiące - mówi wiceprezes Wieltonu Włodzimierz Masłowski.

Większość swojej produkcji - blisko 70 proc. - Wielton sprzedaje teraz na rynku krajowym. To odwrócenie proporcji sprzed kryzysu, kiedy w latach 2007-2008 spółka przeszło dwie trzecie produkcji eksportowała. Teraz najważniejszym z rynków eksportowych jest rosyjski, który rośnie. Skurczył się natomiast rynek ukraiński, na którym wcześniej Wielton sprzedawał przyczepy używane. - W poziomie sprzedaży cofnęliśmy się o 6-7 lat - dodaje Masłowski.

Producenci ciężarówek widzą jednak szansę w poprawie sytuacji gospodarczej. Lepsza koniunktura oznacza wzrost inwestycji, a te przekładają się na większe zapotrzebowanie na transport. I to zarówno w kraju jak i za granicą. Przykładem jest MAN, który w lipcu zwiększył w Polsce sprzedaż o 69 proc. A jeszcze w pierwszej połowie roku fabryka koncernu w Niepołomicach pracowała z licznymi przerwami. - Od sierpnia nie przewidujemy już przestojów. Sytuacja się poprawia - mówi Marta Stefańska z MAN Polska.

W okresie styczeń-lipiec największy wzrost sprzedaży odnotowała Scania - prawie 53 proc. Firma nie należy jednak do liderów rynku. Mercedes zmniejszył w ciągu 7 miesięcy sprzedaż o prawie 3 proc., Iveco i DAF zwiększyły: odpowiednio o 2 i 18 proc.

Osłabiony głębokim ubiegłorocznym załamaniem polski rynek samochodów użytkowych zaczyna odbijać się w górę. W lipcu sprzedaż ciężarówek powyżej 3,5 tony wzrosła o przeszło jedna trzecią wobec danych z ubiegłego roku.

Zwiększyła się także sprzedaż liczona od stycznia do końca lipca - sprzedano przeszło 6,7 tys. samochodów, o prawie tysiąc więcej niż przed rokiem, czyli o przeszło 17 proc.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Miliarder Rupert Murdoch znów to zrobił. I to po raz piąty
Biznes
Elon Musk kontra akcjonariusz Tesli. Pozew o wykorzystanie informacji poufnych
Biznes
Cyberprzestępcy nie robią sobie wakacji. Ale można im utrudnić życie
Biznes
Gawkowski: TikTok na urządzeniu służbowym? Nie rekomenduję i przestrzegam
Biznes
Kosztowny rozwód miliardera. Musi zapłacić żonie 4 mld złotych. W gotówce
Biznes
Orlen płacił za luksusowy apartament Obajtka. Dlaczego nie chciał mieszkać we własnym?