Car-sharing nie chce mikroaut, woli dostawczaki

Pomysł na wprowadzenie do systemów najmu na minuty dwu- czy jednoosobowych samochodów nie wypalił. Dziś żaden z operatorów nad Wisłą nie ma planów wdrożenia tego typu samochodów. Inwestują natomiast we flotę ciężarówek.

Publikacja: 27.03.2023 03:00

Samochody w wersji mikro nie podbiły polskich ulic. Firmy car-sharingowe wolą budować niszę pojazdów

Samochody w wersji mikro nie podbiły polskich ulic. Firmy car-sharingowe wolą budować niszę pojazdów dostawczych

Foto: Bloomberg

Po tym jak litewska CityBee, największa sieć samochodów dostawczych pożyczanych na minuty, wycofała się w trakcie pandemii z Polski, na rynku – wbrew obawom ekspertów z branży – nie została luka. Zapełniają je pojazdy od Traficara i Panka. Firmy te wchodzą w partnerstwa ze sklepami, głównie marketami budowlanymi, i rozwijają tam dedykowane parkingi dla tego typu pojazdów. Operatorzy nie ukrywają, że popyt na większe samochody, które mogą posłużyć choćby do przewozu mebli czy większych zakupów remontowych, rośnie.

Pozostało 86% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Włodzimierz Schmidt, prezes IAB Polska: Za sprawą AI wszyscy wchodzimy w nową erę
Biznes
Jest nowa szefowa PARP. "Agencja trafia w najlepsze ręce"
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?