Grunty na sprzedaż
Zapowiada, że miasto chce również z Bankiem Gospodarstwa Krajowego budować mieszkania w ich systemie komercyjnym. – Zamierzamy sprzedać mieszkańcom Polkowic, deweloperom i innym zainteresowanym podmiotom kilkadziesiąt hektarów ziemi, które uzbroimy i podzielimy na działki pod budownictwo jednorodzinne i wielorodzinne – mówi rzecznik miasta. Dodaje, że z informacji urzędu wynika, że ponad 800 rodzin i osób potwierdziło chęć otrzymania mieszkania w urzędzie miasta. Poza tym coraz więcej osób i deweloperów jest zainteresowanych kupieniem w Polkowicach działek pod budownictwo mieszkaniowe. – Coraz więcej ludzi z sąsiednich miast sprowadza się w ostatnich latach do Polkowic i ten proces narasta – twierdzi Konrad Kaptur.
Włodarze liczą, że tereny w tej części przyciągną deweloperów i osoby indywidualne zainteresowane budową własnego domu. – Polkowice należą do najbogatszych miast w Polsce – zauważa Emilian Stańczyszyn.
Obecność koncernu
To dzięki KGHM, który jest największym pracodawcą w mieście. Zatrudnia ponad 18 tys. pracowników, z czego 3,5 tys. z terenu powiatu polkowickiego, a przeciętne miesięczne wynagrodzenie ogółem wyniosło 9731 zł. KGHM jest też największym płatnikiem podatków i co za tym idzie – dochodów gminy. – Udział jednostek samorządu terytorialnego województwa dolnośląskiego w podatku CIT zapłaconym przez KGHM za 2016 rok wyniósł około 100 mln zł, z czego około 30 proc. stanowiło dochody gminy Polkowice i powiatu polkowickiego – wylicza Justyna Mosoń, rzecznik koncernu. Tyle samo KGHM zapłaciło w ub. roku podatku PIT, z czego ok. 11 proc. to dochody miasta i powiatu, a prawie 45 mln zł spółka odprowadziła jako podatek od nieruchomości. Spółka jest otwarta na współpracę z samorządem. – Rozwój Polskiej Miedzi jest ściśle związany z przyzwoleniem społecznym, dlatego tak duże znaczenie ma transparentny dialog społeczny. Chcemy budować przyszłość opartą na wzajemnym zaufaniu i zrozumieniu własnych potrzeb – tłumaczy Justyna Mosoń. Dodaje, że np. 20 listopada zostało zawarte porozumienie z Gminą Polkowice, które umożliwi rozbudowę największego w Europie zbiornika odpadów poflotacyjnych – Obiektu Unieszkodliwiania Odpadów Wydobywczych „Żelazny Most" o Kwaterę Południową. Ta inwestycja przedłuży działalność koncernu w regionie o kolejne dekady, ale też przyczyni się rozwoju regionu. – W ramach współpracy KGHM realizuje szereg inicjatyw, a wśród nich dofinansowuje letni oraz zimowy wypoczynek dla dzieci oraz młodzieży, działania z zakresu opieki zdrowotnej czy ochrony gleb i upraw – podkreśla Justyna Mosoń. Firma realizuje także program EKO-Zdrowie. Jednym z jego priorytetów jest promocja profilaktyki zdrowotnej i aktywnego stylu życia wśród mieszkańców zagłębia miedziowego.
Potrzeby mieszkańców
Prof. Katarzyna Kajdanek zauważa, że Polkowice od lat są bogatym miastem, ale to nie powstrzymało części mieszkańców od wyprowadzki do okolicznych miejscowości. – Kilka lat temu badałam mieszkańców Sobina, wsi suburbinalnej. Większość to byli ludzie, którzy uciekli z Polkowic, bo chcieli mieć własny dom, własny ogródek, chcieli odpocząć od sąsiadów, ale nadal korzystali z dobrodziejstw miasta – jak np. bezpłatny dowóz dzieci do szkół czy świetlice – opowiada prof. Kajdanek. I dodaje, że jeśli Polkowice chcą odpowiedzieć w sposób prosty na potrzeby mieszkańców czy przyszłych mieszkańców, oferując im działki czy mieszkania, to może być zbyt mało. Miasto powinno realnie zbadać potrzeby mieszkańców i odpowiedzieć na nie.
Takie badania urząd zamierza przeprowadzić. – Zbadamy zainteresowanie zamieszkaniem w Polkowicach 16 tysięcy osób, które każdego dnia przyjeżdżają tu do pracy. – Przed nami jest jeszcze najważniejsze badanie, z którym zwracać się będziemy do wszystkich mieszkańców naszej gminy. Poprosimy ich o odpowiedź na pytanie: kto, w jakiej perspektywie czasowej i w jakim z możliwych systemów budownictwa chciałby zamieszkać w Polkowicach Dolnych – mówi rzecznik miasta. Podkreśla, że Polkowice mają potencjał rozwojowy, a także tereny pod ten rozwój. – Program Polkowice 2030+ to efekt wielomiesięcznych, a nawet wieloletnich starannych, mozolnych prac. Projekt ma na celu jeszcze większe zdynamizowanie rozwoju miasta – tłumaczy rzecznik.
Konrad Kaptur dodaje, że miasto ma wiele do zaoferowania mieszkańcom, jak np. możliwość korzystania z programów zdrowotnych oferujących ponadstandardowe świadczenia – bezpłatne szczepienia, badania markerów nowotworowych, infrastrukturę miejską pozwalającą aktywnie spędzać czas, liczne imprezy kulturalne, a nawet wyższą uczelnię. – Dotychczasowy wzrost liczby mieszkańców, w dobie raczej wyludniających się miast, potwierdza, że nasza polityka jest skuteczna, a działania w tym zakresie będziemy intensyfikować – dodaje rzecznik miasta.