Będą zachęty do produkcji leków w Polsce

Wznowienie prac nad refundacyjnym trybem rozwojowym zapowiada minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Pierwsze spotkanie robocze już w lutym.

Publikacja: 24.01.2020 08:03

Będą zachęty do produkcji leków w Polsce

Foto: AdobeStock

– Po feriach wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i przedstawicielami branży powrócimy do rozmów o wprowadzeniu refundacyjnego trybu rozwojowego. Spotkanie odbędzie się w Ministerstwie Rozwoju już po feriach – powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej minister Emilewicz.

RTR, o którym urzędnicy mówią od 2016 r., to system preferencji refundacyjnych dla firm, które otrzymają status partnera polskiej gospodarki (PPG), a więc będą inwestować w Polsce w produkcję leków, a także w badania i rozwój.

Czytaj także: Prawo pozwala, by wytwarzanie leków w Polsce się opłacało

W pierwotnym kształcie, zakładanym przez pierwszego wiceministra zdrowia ds. polityki lekowej w pierwszym rządzie PiS Krzysztofa Łandę, RTR miał wiązać się z nawet 200 mln zł ulg dla firmy, która zainwestuje w naszym kraju kilka miliardów rocznie. Kolejny projekt, przedstawiony przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii latem 2019 r., zakładał wykorzystanie 400 mln zł, z czego połowa miała pochodzić z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, a połowa z Agencji Badań Medycznych. Firma uznana za PPG miała otrzymać premię za inwestycje w Polsce (budowę fabryki leków, stworzenie miejsc pracy) na dwa sposoby – w formie grantu na nowe przedsięwzięcie lub w postaci tzw. efektorów w refundacji leków, czyli częściowej lub pełnej rekompensaty poniesionych kosztów.

Żadnej z form RTR nie udało się jednak wprowadzić.

– Udało mi się zrealizować 99 proc. projektów, za które odpowiadałam w poprzedniej kadencji. Tego jednego nie – przyznała minister Emilewicz. – To bodaj jeden z najbardziej skomplikowanych projektów i, jak wielokrotnie mówiłam, właściwie nie ma nigdzie gotowego modelu, który można by przeszczepić do polskiego systemu refundacyjnego, mającego dwa cele – z jednej strony zależy nam na tym, by dostarczyć masowo tanie terapie, a z drugiej strony, by zapewnić polskim pacjentom terapie najnowsze i by powstawały one w Polsce. Przeprowadziliśmy rzetelne prace studyjne, a złożoność tej materii sprawiła, że nie byliśmy gotowi w 2018 r. – przyznała minister Emilewicz. Dodała, że cieszy się, że pomimo braku RTR innowacyjne firmy farmaceutyczne mogą zasilać projekty rozwojowe swoją pomysłowością.

O RTR od lat zabiegają krajowi wytwórcy farmaceutyków zrzeszeni w Polskim Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego (PZPPF), którzy wielokrotnie podkreślali, że bez wsparcia państwa nie są w stanie skutecznie konkurować z międzynarodowymi firmami farmaceutycznymi. Jak powtarzali, krajowym producentom nie chodzi o dodatkowe pieniądze, ale o inne zagospodarowanie tych, które już dziś krążą w systemie w taki sposób, by wracały do polskiej gospodarki.

– Po feriach wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i przedstawicielami branży powrócimy do rozmów o wprowadzeniu refundacyjnego trybu rozwojowego. Spotkanie odbędzie się w Ministerstwie Rozwoju już po feriach – powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej minister Emilewicz.

RTR, o którym urzędnicy mówią od 2016 r., to system preferencji refundacyjnych dla firm, które otrzymają status partnera polskiej gospodarki (PPG), a więc będą inwestować w Polsce w produkcję leków, a także w badania i rozwój.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami