Szczepienia przeciwko rotawirusom powinny być obowiązkowe

Co roku aż 50 tys. dzieci w Polsce trafia do szpitala z powodu ciężkiej biegunki rotawirusowej. By temu przeciwdziałać, Pediatryczny Zespół ds. Szczepień przy Ministerstwie Zdrowia chce wprowadzenia szczepionki przeciw rotawirusom do kalendarza szczepień obowiązkowych już w 2019 roku.

Publikacja: 08.06.2018 13:36

Szczepionkę przeciw rotawirusom podaje się doustnie, ostatnią dawkę do 32 tyg. życia

Szczepionkę przeciw rotawirusom podaje się doustnie, ostatnią dawkę do 32 tyg. życia

Foto: AdobeStock

Szczepienie przeciwko rotawirusom jest obecnie na liście szczepień zalecanych, czyli nieobowiązkowych i niefinansowanych z budżetu państwa. Decyduje się na nie ok. 20 proc. rodziców. Wiele osób nie wie, że dziecko należy zaszczepić wcześnie – najlepiej zanim skończy pół roku. Barierą są też koszty szczepienia –nawet ok. 900 zł za pełen cykl.

Rotawirus jest odpowiedzialny za około 70 proc. wszystkich ostrych zaburzeń żołądkowo jelitowych u dzieci, które mogą prowadzić do groźnego dla życia odwodnienia. Z powodu zakażeń rotawirusowych 172 tys. maluchów rocznie wymaga pomocy lekarskiej, a ponad 50 tys. trafia do szpitala – wynika z raportu „Szczepienia przeciw rotawirusom” opracowanego przez portal politykazdrowotna.com.

– Zachorowania szerzą się w sposób masowy. Najciężej przechodzą je dzieci w wieku do 3 lat, które mogą przebywać z tego powodu w szpitalu nawet przez kilkanaście dni. Jeżeli dziecko z biegunką trafia na oddział, to ten wirus „lubi innych pacjentów” i dochodzi do  powstania ogniska zarażenia wewnątrzszpitalnego, co odbija się na zdrowiu innych pacjentów, a także personelu – mówił podczas prezentacji raportu Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny.

Wprowadzenie szczepienia przeciwko rotawirusom do katalogu bezpłatnych i obowiązkowych szczepień mogłoby zredukować liczbę hospitalizacji o ponad 90 proc., a koszt zakupu szczepień zwróciłby się dzięki temu w ciągu dwóch lat – wynika z raportu.

– Mamy do czynienia ze schorzeniem epidemiologicznym. Koszt hospitalizacji jednego pacjenta to 2,3-2,5 tys. zł, zwykle za 2-3 dni hospitalizacji. Przy takich statystykach zmniejszenie liczby zachorowań oznaczałoby znaczne korzyści finansowe – mówi Dariusz Dziełak, dyrektor Departamentu Analiz i Strategii w Centrali NFZ.

Na niewątpliwe korzyści wprowadzenia szczepień przeciw rotawirusom do kalendarza szczepień wskazują doświadczenia innych krajów.  Tam, gdzie realizowane są ogólnokrajowe programy szczepień (np. Austria, Finlandia, Belgia), wskaźnik hospitalizacji z powodu biegunki rotawirusowej zmniejszył się od 65 do 80 proc.

W obliczu nasilających się ruchów  antyszczepionkowych eksperci podkreślają, jak ważna jest edukacja i propagowanie rzetelnych informacji na temat znaczenia szczepień w zapobieganiu groźnym chorobom. Obecnie  trwa dyskusja na temat proponowanych zmian w Programie Szczepień Ochronnych na rok 2019 i kolejne lata. Problemem we włączeniu szczepień przeciwko rota wirusom do Programu Szczepień Ochronnych są ograniczone możliwości finansowe państwa. – Niewątpliwie powinniśmy zachęcać do szczepień. Oczywiście barierą są tu finanse, ale cieszę się, że istnieje świadomość dotycząca tych szczepień. Pediatryczny Zespół Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych przy Ministrze Zdrowia absolutnie rekomenduje wprowadzenie bezpłatnych szczepień przeciwko rotawirusom intensywnie już od dwóch lat – powiedziała prof. Ewa Bernatowska wiceprzewodnicząca Pediatrycznego Zespołu, kierownik Kliniki Immunologii Instytutu Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka.

Ważne informacje o szczepieniu

Szczepionki przeciw rotawirusom zawierają żywe, osłabione cząstki wirusa. Rolą szczepionki jest ochrona przed ciężką biegunką wymagającą hospitalizacji. Szczepienie składa się z 2-3 dawek podanych doustnie w odstępie przynajmniej 4 tygodni. Zaleca się podanie pierwszej dawki przed 12 tygodniem życia, a ostatniej – najpóźniej do 32 tygodnia życia. Szczepionki można stosować z innymi szczepieniami zawartymi w Programie Szczepień Ochronnych.

Przeciwwskazaniami do stosowania szczepionek przeciw rotawirusom są wiek powyżej 24 tygodnia życia (pierwsza dawka), przebyte wgłobienie jelita, poważne zaburzenia układu odpornościowego, poważne reakcje alergiczne na substancje zawarte w szczepionce oraz ostre choroby infekcyjne, jak również występowanie biegunki lub wymiotów. Szczepionki są dobrze tolerowane. Rzadko po szczepieniu występuje przejściowo gorączka, biegunka, wymioty lub utrata łaknienia.

Szczepienie przeciwko rotawirusom jest obecnie na liście szczepień zalecanych, czyli nieobowiązkowych i niefinansowanych z budżetu państwa. Decyduje się na nie ok. 20 proc. rodziców. Wiele osób nie wie, że dziecko należy zaszczepić wcześnie – najlepiej zanim skończy pół roku. Barierą są też koszty szczepienia –nawet ok. 900 zł za pełen cykl.

Rotawirus jest odpowiedzialny za około 70 proc. wszystkich ostrych zaburzeń żołądkowo jelitowych u dzieci, które mogą prowadzić do groźnego dla życia odwodnienia. Z powodu zakażeń rotawirusowych 172 tys. maluchów rocznie wymaga pomocy lekarskiej, a ponad 50 tys. trafia do szpitala – wynika z raportu „Szczepienia przeciw rotawirusom” opracowanego przez portal politykazdrowotna.com.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej