Gmina dopłaci do krajowej drogi

Samorządy obawiają się, że możliwość współfinansowania inwestycji przerodzi się dla nich w obowiązek.

Publikacja: 26.10.2016 08:44

Gmina dopłaci do krajowej drogi

Foto: 123RF

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych, opracowany w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, zakładający, że jednostki samorządu terytorialnego będą mogły współfinansować inwestycje w zakresie dróg krajowych. Innymi słowy, samorządy zyskają możliwość wspierania np. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w prowadzeniu jej przedsięwzięć.

Działa w jedną stronę

Pierwotny projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych przewidywał wsparcie dwukierunkowe. Proponowane przez resort infrastruktury rozwiązanie zakładało, że samorządowi zarządcy dróg będą mogli współfinansować inwestycje w drogi krajowe, a GDDKiA będzie mogła wspierać finansowo inwestycje prowadzone na drogach innej kategorii niż krajowe.

Na zapisy umożliwiające współfinansowanie inwestycji drogowych w obydwu kierunkach nie zgodziło się Ministerstwo Finansów. O ile resort nie ma nic przeciwko temu, aby samorządy współfinansowały budowę dróg krajowych, o tyle – jak czytamy w piśmie Piotra Nowaka, podsekretarza stanu w MF skierowanym 3 sierpnia 2016 r. do resortu budownictwa – na ewentualne wprowadzenie do ustawy o drogach publicznych możliwości finansowania lub współfinansowania przez zarządcę dróg krajowych zadań na drogach innych kategorii minister finansów zgody nie wyraża. W efekcie korzystny dla samorządów przepis został z projektu usunięty.

Uwag nie uwzględniono

Do projektu samorządy zgłaszały liczne uwagi.

– Uzasadnione jest ułatwienie udzielania pomocy finansowej pomiędzy wszystkimi zarządcami dróg – wskazuje Adam Czerwiński, przewodniczący Krajowej Rady Zarządów Dróg Powiatowych. – Ponadto projekt daje GDDKiA możliwość przyznawania pierwszeństwa tym inwestycjom w drogi krajowe, których gotowość współfinansowania zgłosiły jednostki samorządu terytorialnego.

Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego, przekonuje natomiast, że sama nowelizacja ustawy o drogach publicznych to za mało, aby samorząd mógł wspierać GDDKiA.

– W obecnym stanie prawnym brakuje przepisów umożliwiających samorządom dotowanie Skarbu Państwa – wskazuje.

W opinii rządu uwagi te nie zasługują na uwzględnienie. Po pierwsze dlatego, że celem projektu jest umożliwienie j.s.t. dotowania dróg krajowych, po drugie zaś dlatego, że regulacje ustawy o finansach publicznych są w tym obszarze wystarczające

etap legislacyjny: trafi do Sejmu

Opinia

Ludwik Węgrzyn, prezes Związku Powiatów Polskich starosta bocheński

W obowiązującym stanie prawnym istnieje możliwość przekazywania pomiędzy samorządami środków na sfinansowanie i utrzymanie inwestycji drogowych. Projektowana nowelizacja ma zatem znaczenie wyłącznie w odniesieniu do finansowania przez samorząd inwestycji na drogach krajowych. Oczekujemy więc, że nowelizacja nie stanie się pretekstem dla GDDKiA do zaniechania finansowania z własnych środków inwestycji chociażby w poprawę stanu bezpieczeństwa na zarządzanych przez siebie drogach publicznych oraz do wymuszania na samorządach pokrywania części kosztów inwestycji na drogach krajowych.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych, opracowany w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, zakładający, że jednostki samorządu terytorialnego będą mogły współfinansować inwestycje w zakresie dróg krajowych. Innymi słowy, samorządy zyskają możliwość wspierania np. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w prowadzeniu jej przedsięwzięć.

Działa w jedną stronę

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP