NIK o inwestowaniu na terenach zagrożonych powodzią w powiecie świeckim

W opinii NIK, burmistrz i pracownicy Urzędu Miejskiego w Świeciu nie stworzyli odpowiednich warunków do inwestowania na terenach zagrożonych powodzią.

Publikacja: 26.09.2017 11:09

NIK o inwestowaniu na terenach zagrożonych powodzią w powiecie świeckim

Foto: Fotolia.com

W szczególności chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców, ale też równe traktowanie inwestorów. W ocenie NIK nawet niewielkie – w skali działalności gminy – błędy i zaniechania urzędników miejskich, mogą skutkować negatywnymi konsekwencjami dla lokalnej społeczności.

W dokumentach dotyczących zagospodarowania przestrzennego Gminy Świecie wskazywano ograniczenia, jakie obowiązują przy inwestycjach na obszarach zagrożonych powodzią. Ograniczenia te wynikały głównie z postanowień Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) w Gdańsku, choć nie wszystkie wskazania tej jednostki zostały uwzględnione. Przykładowo dla terenów położonych między ulicami Sportową, Wojska Polskiego i Jesionową w Świeciu, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku dopuścił możliwość nowej zabudowy na obszarze zagrożonym powodzią, jeśli zostanie wykonane odpowiednie zabezpieczenie. Tymczasem Burmistrz Świecia pominął to wskazanie w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i przedstawił go do uchwalenia Radzie Miejskiej. W ciągu kolejnych 11 lat (do dziś) nie wykonano odpowiedniego zabezpieczenia, a na obszarze tym powstawała nowa zabudowa.

Zamiast wykonać zalecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, urzędnicy miejscy do miejscowego planu wprowadzili inny warunek (posadowienie parteru nowej zabudowy na wysokości min. 2,5 m nad poziomem terenu), który ostatecznie okazał się być niezasadny i nieprawidłowo skonstruowany (Rada Miejska w Świeciu uchyliła go w marcu 2014 r.).

Najwyższa Izba kontroli za istotną nieprawidłowość uznała brak aktualizacji Planu operacyjnego ochrony przed powodzią Gminy Świecie - podstawowego dokumentu wskazującego zagrożenia powodziowe i działania ograniczające skutki tych zagrożeń, niezbędnego przy prowadzeniu i koordynacji działań ratowniczych. Załączona do niego mapa zagrożenia powodziowego dla Gminy Świecie pochodziła z 1980 r., a dla dzielnicy Przechowo z 2011 r. Mimo że Urząd Miejski dysponował nowymi mapami zagrożenia powodziowego, Referat Zarządzania Kryzysowego nie przygotował ich aktualizacji, ponieważ posiadał je inny wydział (w tym samym urzędzie).

NIK wystąpiła do Burmistrza Świecia m.in. o dokonanie aktualizacji map zagrożenia powodziowego oraz o realizację zabezpieczeń dla terenów położonych między ulicami Sportową, Wojska Polskiego i Jesionową w Świeciu.

Kontrolerzy NIK zwrócili również uwagę na niejednolite podejście Gminy do terenów do siebie przyległych, znajdujących się na obszarze zagrożonym powodzią. Dla jednych terenów wprowadzano zakaz podpiwniczenia, a dla innych takich ograniczeń nie określano. Izba wskazała na potrzebę ujednolicenia tych warunków, gdyż nie znajdują one uzasadnienia w położeniu terenu, a istotnie wpływają na prawa inwestorów.

W Urzędzie Miejskim w Świeciu w prawidłowy sposób wydawano decyzje o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz decyzji o warunkach zabudowy na obszarach zagrożonych powodzią. Zastrzeżenia kontrolerów dotyczyły natomiast powszechnego przekraczania terminu załatwiania spraw przez urzędników miejskich przy ustalaniu warunków zabudowy.

W sprawie będącej podstawą podjęcia przez NIK kontroli doraźnej, stwierdzono m.in., że pracownik UM w Świeciu podał inwestorowi niepełną informację o przeznaczeniu działki w planie zagospodarowania przestrzennego. Poinformował go o przeznaczeniu terenu na zabudowę jednorodzinną i usługi nieuciążliwe, natomiast pominął informację o położeniu działki na obszarze bezpośredniego zagrożenia powodzią. Tym samym nie poinformował inwestora, że zamiar budowy na tym terenie jest obarczony sporym ryzykiem, co niewątpliwie ma wpływ na decyzję o zakupie działki.

Również decyzja Starosty Powiatowego o pozwoleniu na budowę na ww. działce wydana została z rażącym naruszeniem prawa. Przy jej wydawaniu nierzetelnie sprawdzono projekt budowlany pod kątem jego zgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a także nie sprawdzono kompletności wymaganych pozwoleń, m.in. zgody dyrektora RZGW na zwolnienie od zakazu budowy na obszarze bezpośredniego zagrożenia powodzią. Te i inne błędy w prowadzeniu postępowania administracyjnego spowodowały, że Wojewoda Kujawsko-Pomorski - na wniosek inwestorów - unieważnił tę decyzję.

Izba nie stwierdziła nieprawidłowych działań urzędników Starostwa Powiatowego w Świeciu w przypadku pozostałych objętych badaniem postępowań administracyjnych i decyzji o pozwoleniu na budowę.

W szczególności chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców, ale też równe traktowanie inwestorów. W ocenie NIK nawet niewielkie – w skali działalności gminy – błędy i zaniechania urzędników miejskich, mogą skutkować negatywnymi konsekwencjami dla lokalnej społeczności.

W dokumentach dotyczących zagospodarowania przestrzennego Gminy Świecie wskazywano ograniczenia, jakie obowiązują przy inwestycjach na obszarach zagrożonych powodzią. Ograniczenia te wynikały głównie z postanowień Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) w Gdańsku, choć nie wszystkie wskazania tej jednostki zostały uwzględnione. Przykładowo dla terenów położonych między ulicami Sportową, Wojska Polskiego i Jesionową w Świeciu, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku dopuścił możliwość nowej zabudowy na obszarze zagrożonym powodzią, jeśli zostanie wykonane odpowiednie zabezpieczenie. Tymczasem Burmistrz Świecia pominął to wskazanie w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i przedstawił go do uchwalenia Radzie Miejskiej. W ciągu kolejnych 11 lat (do dziś) nie wykonano odpowiedniego zabezpieczenia, a na obszarze tym powstawała nowa zabudowa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP