Inwestor uzyskał decyzję zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą pozwolenie na budowę elektrowni wiatrowej wraz z drogą dojazdową, placem manewrowym oraz zjazdem z drogi gminnej. Od tej decyzji odwołanie złożył właściciel nieruchomości rolnej, położonej nieopodal planowanej inwestycji. W odwołaniu zarzucono pozwoleniu, że zostało ono oparte na decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, w której błędnie ustalono obszar oddziaływania planowego obiektu. Zdaniem odwołującego obszar ten został określony bez zbadania kumulatywnego oddziaływania elektrowni wiatrowych niewskazanych w decyzji środowiskowej, a usytuowanych w pobliżu planowanej elektrowni wiatrowej.
Organ odwoławczy w zasadniczej części utrzymał w mocy decyzję organu I instancji (jedynie w zakresie dotyczącym jednej z działek, na której nie miały być realizowane żadne roboty budowlane, organ uchylił pozwolenie i umorzył w tym zakresie postępowanie). Organ, nie podzielając zarzutów zawartych w odwołaniu, uznał, że przedłożony projekt budowlany spełnia wymogi określone przepisami prawa. Organ wskazał, że zarzuty odwołania skierowane były w istocie wobec decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a decyzja ta nie była przedmiotem omawianego postępowania, co uniemożliwiało ich uwzględnienie.
WSA oddalił skargę właściciela nieruchomości. Podzielając stanowisko organu odwoławczego, Sąd uznał, że bezzasadne były zarzuty skarżącej dotyczące wadliwości decyzji środowiskowej poprzez nieprawidłowe określenie w niej zakresu oddziaływania projektowanej inwestycji, a przedłożony projekt budowlany jest zgodny z postanowieniami decyzji środowiskowej. Sąd wskazał także, że zgodnie z art. 86 ustawy z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, decyzja środowiskowa wiąże organ wydający pozwolenie na budowę. Zdaniem sądu przepis ten uniemożliwia badanie legalności decyzji środowiskowej w toku postępowania w sprawie pozwolenia na budowę.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 19 kwietnia 2016 r. sygn. akt II SA/Łd 530/15
Komentarz
Tomasz Duchniak, radca prawny, kancelaria prawna Sołtysiński Kawecki & Szlęzak