Czy kurator oświaty może nie zgodzić się z poprzednikiem

Jeden kurator oświaty zgodził się na likwidację liceum, ale jego następca zmienił zdanie. Sąd zbada, czy mógł.

Aktualizacja: 02.02.2017 17:13 Publikacja: 02.02.2017 16:48

Czy kurator oświaty może nie zgodzić się z poprzednikiem

Foto: 123RF

Tam, gdzie gminy czy powiaty podjęły uchwały o likwidacji szkoły, mogą pojawić się problemy. Przekonał się o tym niewielki Wołów, a wszystko przez ciągłe zmiany w prawie oświatowym.

Z braku uczniów

Sesja Rady Powiatu Wołów w woj. dolnośląskim, na którą 15 lutego 2016 r. licznie przybyli mieszkańcy Brzegu Dolnego, była gorąca. Mimo protestów Rada podjęła uchwałę o zamiarze likwidacji Gimnazjum nr 2 oraz Liceum Ogólnokształcącego im. J.M. Ossolińskiego w Powiatowym Zespole Szkół w Brzegu Dolnym.

Likwidacja od 31 sierpnia 2018 r. miała nastąpić z powodów demograficznych: w trzech klasach liceum uczyło się tylko 70 uczniów. Cztery szkoły ponadgimnazjalne (dwa licea, technikum i zasadnicza szkoła zawodowa) w Brzegu Dolnym miały w zupełności zaspokoić potrzeby edukacyjne. Uczniowie likwidowanej szkoły będą też mogli zakończyć naukę, gdyż likwidacja ma nastąpić stopniowo, poprzez wygaszanie pierwszych klas.

Dolnośląski kurator oświaty wydał pozytywną opinię o uchwale, ale matka jednego z uczniów zaskarżyła uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Zarzuciła, że Rada Powiatu kierowała się wyłącznie motywem finansowym, a liceum wchodzące w skład Zespołu Szkół Zawodowych w Brzegu Dolnym nie ma takiej bazy dydaktycznej jak likwidowana szkoła i nie oferuje porównywalnych warunków nauczania.

WSA uznał jednak, że Rada Powiatu przeprowadziła wiarygodne analizy aspektu demograficznego, finansowego, organizacyjnego, społecznego i indywidualnego interesu uczniów i ich rodziców. Oddalając skargę, przypomniał, że ustawodawca wyposażył powiat w prawo tworzenia i likwidacji szkół ponadgimnazjalnych (sygn. IV SA/Wr 289/16).

Mimo tego wyroku drogę do wejścia uchwały w życie zagrodziły znowelizowane przepisy ustawy o systemie oświaty i zmiana na stanowisku dolnośląskiego kuratora oświaty.

Nowy kurator zapewne wziął pod uwagę głośne protesty mieszkańców Brzegu Dolnego, opowiadających się przeciw likwidacji obu szkół. Nie mógł zlekceważyć podejrzeń, że w rzeczywistości chodzi o budynek, w którym mieszczą się obie szkoły. Jak również tego, że aż 4 tys. mieszkańców podpisało się, w związku ze wspomnianą sprawą, pod zamiarem odłączenia się gminy Brzeg Dolny od powiatu wołowskiego i przyłączenia do powiatu Środa Śląska.

Poza nową siecią

W momencie, gdy powiat wołowski zabierał się za zmianę sieci szkół, opinia kuratora była niewiążąca. Po znowelizowaniu ustawy o systemie oświaty stała się nie tylko niezbędna, ale i wiążąca.

– Nowy kurator oświaty uchylił, ze względów wyłącznie formalnych, poprzednią opinię i wydał nową, negatywną – mówi Arkadiusz Muszyński, rzecznik starosty wołowskiego. – Od tej opinii powiat odwołał się do ministra, a od negatywnej decyzji ministra do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Powiat zarzuca, że chociaż poprzednia opinia została zakwestionowana ze względów jedynie proceduralnych (chodziło o to, kto ją podpisał), uległa merytorycznej zmianie – wyjaśnia rzecznik. – Rozstrzygnięcie sądowe jeszcze nie zapadło.

Tymczasem reforma edukacji nałożyła na samorządy obowiązek ustalenia nowej sieci szkół. Jak wtedy traktować uchwały w sprawie likwidacji szkoły? Eksperci twierdzą, że póki uchwała nie jest prawomocna, placówka powinna być uwzględniona w sieci. W Wołowie liczą na to, że sprawa sama się rozwiąże. Gimnazjum musi być zlikwidowane, a liceum zostanie wygaszone w sposób naturalny. Dlatego nie zostało uwzględnione w nowej siatce szkół.

dr hab. Mateusz Pilich - ?ekspert prawa oświatowego, Uniwersytet Warszawski

Wymuszając określone zmiany struktury organizacyjnej systemu oświaty, reforma zasadniczo pozbawia samorządy wpływu na kształt sieci szkolnej. Dodatkowo wymaganie pozytywnej opinii kuratora oświaty sprawia, że one same nie mogą decydować o pozostawieniu lub też o likwidacji danej placówki oświatowej. W działalności organów administracji państwowej powinna istnieć ciągłość, chociaż po zmianach na stanowiskach kuratorów oświaty mogą się oczywiście zmienić również ich opinie w kwestii likwidacji szkół. Pojawiają się też pytania, jak przy ustalaniu nowej sieci szkolnej traktować już podjęte uchwały w takich sprawach. Otóż między uchwałami o likwidacji szkoły a ustalaniem sieci szkolnej powinien istnieć związek. Kiedy zatem uchwała o likwidacji szkoły jest już prawomocna, takiej placówki nie należy umieszczać w sieci. Zaleciłbym jednak ostrożność, jeżeli uchwałą zajmują się jeszcze kuratoria czy sądy. Wtedy lepiej poczekać na ich ostateczną ocenę prawną.

Tam, gdzie gminy czy powiaty podjęły uchwały o likwidacji szkoły, mogą pojawić się problemy. Przekonał się o tym niewielki Wołów, a wszystko przez ciągłe zmiany w prawie oświatowym.

Z braku uczniów

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe