Daniel Drobniak, prezes Getin Leasingu: Leasing nadal będzie na fali wzrostowej

Do tej pory specjalizowaliśmy się w leasingu pojazdów do 3,5 t i ten segment pozostanie dla nas strategiczny, ale teraz chcemy też mocno postawić na finansowanie transportu ciężkiego oraz na maszyny i urządzenia. Szczególnie duży potencjał widzimy w tym ostatnim segmencie – mówi prezes Getin Leasingu Daniel Drobniak.

Aktualizacja: 01.08.2016 20:58 Publikacja: 01.08.2016 20:06

Daniel Drobniak, prezes Getin Leasingu: Leasing nadal będzie na fali wzrostowej

Foto: materiały prasowe

Rz: Polski rynek leasingu po I półroczu wzrósł o 18 proc. i łączna wartość inwestycji sfinansowanych przez leasingodawców sięgnęła 28,1 mld zł. Jakie mogą być kolejne miesiące?

Związek Polskiego Leasingu (ZPL) szacuje, że w całym 2016 roku wartość rynku leasingu wyniesie 58,4 mld zł, czyli wzrośnie o 17,3 proc. Salda kredytów inwestycyjnych i leasingu ruchomości są porównywalne, a po I półroczu 2016 r. prawie się zrównały i wynoszą odpowiednio dla leasingu 97,2 mld zł, a dla kredytów inwestycyjnych 107,1 mld zł. Popularność leasingu wśród przedsiębiorców stale wzrasta. Udział finansowania branży leasingowej w PKB w Polsce jest na najwyższym poziomie w Europie i wynosi 3,14 proc. Nie bez znaczenia są też zaostrzające się procedury oceny zdolności kredytowej w bankach, np. w kredycie samochodowym stosujemy od pewnego czasu pełną analizę zdolności kredytowej klienta, procedury uproszczone przestały funkcjonować we wszystkich bankach – taki obowiązek nałożył na nas regulator. Nic zatem dziwnego, że przedsiębiorcy wybierają uproszczone procedury leasingowe.

Czy wprowadzenie podatku bankowego i ostrożniejsze udzielanie niektórych kredytów przez banki, zwracające teraz większą uwagę na rentowność swoich produktów, mogło przyczynić się do rozwoju leasingu?

Jeśli weźmiemy pod uwagę specyfikę finansowania swoich firm leasingowych przez działające w Polsce banki mające zagranicznego inwestora (finansowanie leasingu może pochodzić bezpośrednio od banku matki z zagranicy, a nie przez bank w Polsce, przez co zmniejszy się podstawa opodatkowania – red. ), to banki mogą zapłacić mniejszy podatek bankowy w sytuacji, kiedy przedsiębiorstwo będzie finansowane leasingiem zamiast kredytem bankowym. Moim zdaniem mogło mieć to wpływ na rozwój leasingu w ostatnich miesiącach, choć trudno oszacować jego wielkość.

Jak ocenia pan perspektywy poszczególnych segmentów polskiego rynku leasingu?

W przypadku pojazdów jesteśmy na fali wzrostowej i powinniśmy na niej pozostać przez półtora roku, dlatego ostatnie wysokie zwyżki (36 proc. w I półroczu) powinny się utrzymać w tym okresie, ale wątpię, aby jeszcze przyspieszyły. Jeśli chodzi o maszyny i urządzenia, to po spadku tego segmentu w I półroczu w całym roku dynamika powinna być zerowa albo lekko dodatnia dzięki oczekiwanemu ożywieniu w II półroczu z powodu kolejnych zadań, które polskie firmy wykonają w ramach nowej perspektywy UE. Cały rynek będzie na sporym plusie, na co wskazuje też prognoza ZPL.

Jak z rosnącego rynku zamierza skorzystać Getin Leasing?

Najpierw chcielibyśmy odzyskać nasz udział w całym rynku, bo po I półroczu zanotowaliśmy niewielki spadek sprzedaży licząc rok do roku, dlatego priorytetem jest powrót do wzrostu. Głównym powodem spadku sprzedaży był efekt wysokiej bazy, ponieważ w I półroczu 2015 r. mieliśmy bardzo atrakcyjne oferty promocyjne, w tym leasing 0 proc. dla przedsiębiorców. Ta promocja przyciągnęła wówczas ogromną liczbę klientów, co w konsekwencji spowodowało bardzo duży wzrost sprzedaży. Zatem w II półroczu spodziewamy się odbicia. Getin Leasing jest ekspertem w zakresie finansowania zakupu pojazdów, od ponad dwóch lat rejestrujemy ich najwięcej spośród wszystkich firm leasingowych. Powtarzalność transakcji, a nie wolumen, świadczy o tym, że segment MŚP wybiera Getin Leasing, jeżeli chce sfinansować zakup pojazdów.

Które segmenty najbardziej was interesują?

Do tej pory specjalizowaliśmy się w leasingu pojazdów do 3,5 t i ten segment pozostanie dla nas strategiczny. Teraz chcemy mocno postawić na finansowanie transportu ciężkiego oraz na maszyny i urządzenia. Szczególnie duży potencjał widzimy w tym ostatnim segmencie, w którym nasz udział rynkowy to tylko 2,5 proc. i chcemy go zwiększyć do 7,5 proc., czyli do podobnego poziomu jaki już dziś ma Idea Leasing. Rozpoczęliśmy już przegląd naszych procedur w segmencie maszyn i urządzeń i wzmacniamy zespół, głównie w zakresie oceny ryzyka. Nadal chcemy rozwijać leasing z wysoką wartością końcową oraz zwiększać udział w rynku CFM (zarządzania flotą pojazdów) poprzez naszą spółkę zależną Getin Fleet, której saldo pojazdów w I kwartale urosło o 734 szt., co było drugim wzrostem na rynku.

Czemu stawiacie na leasing z wysoką wartością końcową oraz CFM?

W przyszłości większość firm będzie finansowała samochody właśnie tym rodzajem leasingu, zakładającym niski wkład własny i niskie raty miesięczne oraz zwrot samochodu i leasingowanie nowego auta. Do tej pory to rozwiązanie było zarezerwowane głównie dla dużych firm, ale nasza oferta leasingu mobilnego pozwala w ten sposób sfinansować nawet tylko jeden samochód. W przypadku CFM otrzymujemy sygnały od importerów (spółka jest operatorem leasingowym dla Opla, Forda i od jesieni będzie też dla Hondy – red.), że segment ten będzie mocno rósł. Potwierdzają to także nasze analizy – z całą pewnością rynek będzie ewoluował w kierunku najmu. Wystarczy spojrzeć na inne kraje europejskie, na zmiany, jakie zachodzą w firmach, sposób pracy i zarobkowania ludzi, a także inne podejście pracodawców do tzw. pozafinansowych motywatorów.

Skąd zainteresowanie segmentem maszyn i urządzeń?

Analizowaliśmy go przede wszystkim pod kątem ryzyka kredytowego. O ile w razie nieobsługiwania leasingu pojazdu można go dość łatwo odzyskać i sprzedać, o tyle maszyny i urządzenia tracą dużo bardziej na wartości i trudniej je sprzedać. Obserwowaliśmy rynek, wzmocniliśmy kompetencje oceny ryzyka i widzimy duży potencjał sprzedażowy przy dobrej marży i jednoczesnym kontrolowaniu ryzyka. Poza tym dane z ostatnich lat pokazują, że rynek pojazdów, maszyn i transportu ciężkiego to trzy najważniejsze segmenty i chcemy w nich być mocni.

CV

Daniel Drobniak pracuje w branży leasingowej od 1995 r. W latach 2004–2009 w Europejskim Funduszu Leasingowym jako m.in. dyr. sprzedaży odpowiadał za sprzedaż leasingu pojazdów oraz maszyn i urządzeń. W latach 2010–2016 był zastępcą dyr. zarządzającego sprzedażą kredytu samochodowego i leasingu w Getin Noble Banku.

Rz: Polski rynek leasingu po I półroczu wzrósł o 18 proc. i łączna wartość inwestycji sfinansowanych przez leasingodawców sięgnęła 28,1 mld zł. Jakie mogą być kolejne miesiące?

Związek Polskiego Leasingu (ZPL) szacuje, że w całym 2016 roku wartość rynku leasingu wyniesie 58,4 mld zł, czyli wzrośnie o 17,3 proc. Salda kredytów inwestycyjnych i leasingu ruchomości są porównywalne, a po I półroczu 2016 r. prawie się zrównały i wynoszą odpowiednio dla leasingu 97,2 mld zł, a dla kredytów inwestycyjnych 107,1 mld zł. Popularność leasingu wśród przedsiębiorców stale wzrasta. Udział finansowania branży leasingowej w PKB w Polsce jest na najwyższym poziomie w Europie i wynosi 3,14 proc. Nie bez znaczenia są też zaostrzające się procedury oceny zdolności kredytowej w bankach, np. w kredycie samochodowym stosujemy od pewnego czasu pełną analizę zdolności kredytowej klienta, procedury uproszczone przestały funkcjonować we wszystkich bankach – taki obowiązek nałożył na nas regulator. Nic zatem dziwnego, że przedsiębiorcy wybierają uproszczone procedury leasingowe.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację