Litewski minister: Chcemy produkować energię

W długiej perspektywie priorytetem będą OZE – mówi minister energetyki Litwy Žygimantas Vaiči?nas.

Aktualizacja: 05.04.2017 19:13 Publikacja: 05.04.2017 18:41

Litewski minister: Chcemy produkować energię

Foto: materiały prasowe

Rz: Litwa pozostanie krajem importującym większość energii od sąsiadów?

Žygimantas Vaiči?nas: Po zamknięciu elektrowni atomowej w Ignalinie Litwa z kraju UE eksportującego najwięcej energii stała się największym importerem. Sytuacja zmieniła się, kiedy zaczęły działać łącza energetyczne ze Szwecją i Polską oraz terminal gazu skroplonego w Kłajpedzie. W 2016 r. importowaliśmy tą drogą ok. 60 proc. gazu. Moce terminalu były wykorzystywane intensywniej niż w terminalach LNG w innych krajach. Wszystkie wspomniane źródła powodują, że rynek energii jest zdrowy i konkurencyjny. Ale sytuacja, w której ok. 80 proc. zużywanej na Litwie energii pochodzi z importu, nie jest najlepszym wariantem z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. Struktury stadne w korporacjach
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama