Malejące bezrobocie i rosnąca liczba ofert pracy przekłada się na coraz lepsze nastroje polskich pracowników. W badaniu Confidence Index firmy rekrutacyjnej Michale Page za II kw. już 60 proc. Polaków przewiduje, że w najbliższych miesiącach ich sytuacja na rynku pracy i pozycja zawodowa ulegnie poprawie. A poprawa sytuacji zawodowej często oznacza nadzieje na awans.

Włosi mogą nam pozazdrościć rynku pracy

Optymistów liczących w poprawę w kolejnych miesiącach jest teraz w Polsce więcej niż na koniec I kw. (58 proc.) i więcej niż w większości krajów Europy, gdzie średni wskaźnik Confidence, czyli pewności siebie wynosił w II kw. 54 proc.

Pod tym względem wyprzedzają nas tylko Szwedzi, wśród których 69 proc. liczy na poprawę swojej sytuacji, Niemcy i Brytyjczycy. Europejską średnią zaniżają najmocniej dotknięte kryzysem finansowym 2008 r. kraje południa, na czele z Włochami, gdzie optymistów jest tylko 36 proc.

Dobre nastroje polskich pracowników mają wpływ na ich oczekiwania podwyżek. - W związku ze wzrostem optymizmu pod kątem pozycji zawodowej i sytuacji na rynku pracy oraz coraz lepszych danych o zatrudnieniu, nie dziwi także fakt, że poprawy wynagrodzenia w przyszłości spodziewa się aż 52 proc. ankietowanych Polaków – twierdzi Piotr Dziedzic dodając, że częściej na wzrost wynagrodzenia w najbliższych miesiącach liczą tylko Szwedzi (54 proc.) Niemcy i Francuzi.

Polak chce się rozwijać

Oczekiwanie podwyżki w obecnym miejscu pracy zmniejsza chęci do szukania wyższych zarobków w innych firmach. Jak zwraca uwagę raport, teraz głównym argumentem przy zmianie pracy stała się chęć rozwijania nowych umiejętności. Takie chęci deklaruje prawie 56 proc. Polaków- i jest to najlepszy wynik spośród wszystkich badanych krajów. Wyższe zarobki też są dla nad ważniejsze niż dla pracowników z innych państw Europy – skłaniają do poszukiwań nowej pracy co trzeciego Polaka- ale ich znaczenie jest teraz wyraźnie mniejsze niż na początku roku, gdy podwyżki w innej firmie chciało szukać 36 proc. polskich pracowników.