Dla celów odliczenia VAT najważniejszy jest związek wydatku z działalnością gospodarczą i wykonywaniem opodatkowanych czynności. Formalne aspekty mają drugorzędne znaczenie. Takie wnioski można wyciągnąć z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Wystąpiła o nią właścicielka niedawno założonej firmy. Świadczy usługi fotograficzne i nabyła profesjonalny sprzęt. Przy zakupie skorzystała z systemu ratalnego. Kredyt na nabycie aparatu fotograficznego udzielony został mężowi, ponieważ nie chciała zmniejszać swojej zdolności kredytowej. Dlatego na fakturze do nazwy firmy dopisano też dane męża właścicielki. Z przyzwyczajenia podała też dane gospodarstwa rolnego, które prowadzi.
Kobieta chciała, żeby sprzedawca poprawił informacje na fakturze, ale nie udało się tego zrobić. Natomiast jej księgowy stwierdził, że nie może rozliczyć takiego dokumentu.
Właścicielka firmy postanowiła więc zapytać fiskusa: czy mimo uchybień formalnych faktury może odliczyć z niej VAT?
Ona uważa, że tak, ponieważ aparat fotograficzny nie został kupiony dla kaprysu, ale na potrzeby działalności gospodarczej. Ma jej służyć do zarabiania pieniędzy. A każda wykonana usługa na rzecz klientów spowoduje, że odprowadzi należny podatek do budżetu państwa.