Obowiązek publikowania zarządzeń wojewody

Burmistrz Cieszyna mógł określić cennik za korzystanie z usług cmentarza komunalnego i domagać się zamieszczenia go w dzienniku urzędowym.

Aktualizacja: 17.01.2018 07:06 Publikacja: 17.01.2018 06:51

Obowiązek publikowania zarządzeń wojewody

Foto: Fotolia.com

We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny przesądził, że zarządzenia burmistrza Cieszyna dotyczące korzystania z cmentarzy komunalnych w tym mieście są – mimo zastrzeżeń wojewody śląskiego – ważne. Nie będzie więc musiał ich uchylać. Dotyczyły cennika usług, korzystania z infrastruktury oraz udostępniania grobowców.

Ważność tych zarządzeń zakwestionował w trybie nadzorczym wojewoda. Stało się to, gdy burmistrz zwrócił się do niego o ich opublikowanie w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Wojewoda odmówił. Według niego burmistrz, jako organ wykonawczy gminy, nie miał prawa nadać trzem zarządzeniom charakteru prawa miejscowego, powołując się na art. 4 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy o gospodarce komunalnej. Przepisy te nic na ten temat nie mówią, a skoro tak, nie można ich było zastosować. Takie uprawnienie jest zastrzeżone dla rady miasta, a nie organu wykonawczego, jakim jest burmistrz.

Artykuł 4 ust. 1 pkt 2 ustawy mówi jedynie, że jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej, organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego postanawiają o: wysokości cen i opłat albo o sposobie ustalania cen i opłat za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej oraz za korzystanie z obiektów i urządzeń użyteczności publicznej jednostek samorządu terytorialnego. Z kolei ust. 2 wspomnianego przepisu stanowi, że uprawnienia te organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego mogą powierzyć organom wykonawczym.

Wojewoda, odmawiając publikacji, powołał się na liczne orzeczenia sądów administracyjnych oraz na piśmiennictwo potwierdzające jego tok myślenia. Burmistrz Cieszyna uznał jednak, że wojewoda nie ma racji, i odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Twierdził, iż wojewoda przedstawił tylko jeden pogląd dotyczący tego, czy zarządzenia burmistrza wydane na podstawie art. 4 ustawy mają charakter przepisów prawa miejscowego czy nie. Tymczasem pojawiła się nowa, odmienna linia orzecznicza. Burmistrz twierdził, że sądy administracyjne coraz częściej uznają, iż wspomniany przepis jest dla burmistrza samoistną podstawą wydania zarządzeń w formie aktu prawa miejscowego.

W skardze burmistrz podkreślił także, że cmentarz jest obiektem użyteczności publicznej, o którym mówi art. 4 ustawy, a znajdująca się na nim infrastruktura ma charakter urządzeń użyteczności publicznej. A skoro tak, to ma on prawo do określenia cenników i zasad korzystania z infrastruktury cmentarnej.

Skarga okazała się słuszna. WSA przyznał rację burmistrzowi. Podobnie jak on był zwolennikiem nowej linii orzeczniczej. Sąd zauważył też, że wojewoda nie wykazał, by zaskarżone zarządzenia naruszały prawo. Nie rozważył dostatecznie, czy wspomnianemu przepisowi można nadać charakter samoistnej podstawy do wydania zarządzeń. Zdaniem WSA przepis stanowi upoważnienie do wydania przepisów zawierających cennik czy ustalających zasady korzystania z infrastruktury cmentarnej.

Wojewoda nie poddał się i wniósł trzy skargi kasacyjne do NSA. Ten jednak stanął po stronie WSA. Nie dopatrzył się żadnych niedociągnięć. Przyznał, że obecnie istnieją dwie linie orzecznicze – stara i nowa, korzystniejsza dla samorządów. Podobnie jak WSA, NSA był zwolennikiem tej drugiej. Jego zdaniem art. 4 ust. 1 pkt 2 oraz ust. 2 ustawy wystarczą, by burmistrz mógł wydać zarządzenia mające status prawa miejscowego. Usługi, których zarządzenia dotyczą, mają charakter powszechny i są ogólnie dostępne.

Orzeczenie NSA oznacza, że wojewoda będzie musiał opublikować zarządzenia burmistrza w dzienniku urzędowym. Zaczną one obowiązywać po upływie 14 dni od dnia publikacji.

sygnatura akt: II OSK 2868/17 II OSK 2985/17 II OSK 2990/17

We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny przesądził, że zarządzenia burmistrza Cieszyna dotyczące korzystania z cmentarzy komunalnych w tym mieście są – mimo zastrzeżeń wojewody śląskiego – ważne. Nie będzie więc musiał ich uchylać. Dotyczyły cennika usług, korzystania z infrastruktury oraz udostępniania grobowców.

Ważność tych zarządzeń zakwestionował w trybie nadzorczym wojewoda. Stało się to, gdy burmistrz zwrócił się do niego o ich opublikowanie w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Wojewoda odmówił. Według niego burmistrz, jako organ wykonawczy gminy, nie miał prawa nadać trzem zarządzeniom charakteru prawa miejscowego, powołując się na art. 4 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy o gospodarce komunalnej. Przepisy te nic na ten temat nie mówią, a skoro tak, nie można ich było zastosować. Takie uprawnienie jest zastrzeżone dla rady miasta, a nie organu wykonawczego, jakim jest burmistrz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą