Europejscy przywódcy nie są szczerzy. Z obiecanych 3 mld euro pomocy dla znajdujących się w Turcji uchodźców z Syrii wypłacono 1–2 mln – oświadczył prezydent Recep Tayyip Erdogan w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ARD.
Twierdził, że wydatki Turcji na utrzymanie 2,7 mln uchodźców sięgają już 12 mld dol. – Turcja dotrzyma swych zobowiązań – zakończył wypowiedź, która zmroziła wielu obserwatorów, gdyż może być przygotowaniem do zerwania przez Erdogana porozumienia z UE. Takie groźby odczytać można było w wypowiedziach prezydenta już wcześniej, lecz po nieudanym puczu wojskowym mają inny wydźwięk.
Miliardy dla uchodźców
Czystki w armii, wymiarze sprawiedliwości, aresztowania dziennikarzy oraz w wielu agencjach rządowych świadczą, że prezydent spacyfikował opozycję. Nieco wcześniej dokonał zwrotu w polityce zagranicznej, czego dowodem zbliżenie z Izraelem, przeprosiny skierowane do Moskwy za zestrzelenie rosyjskiego samolotu bojowego w pobliżu granicy turecko-syryjskiej oraz pojednawcze sygnały pod adresem Egiptu. Wszystko to umacnia także pozycję Erdogana w kontaktach z UE.
Przy tym zawarte w marcu tego roku porozumienie nie przewidywało zasilania z unijnych pieniędzy tureckiego budżetu – miały one zostać przeznaczone na pomoc dla uchodźców. – To się właśnie obecnie dzieje. Rozdysponowanych zostało już 740 mln euro. W najbliższych tygodniach suma ta wzrośnie o 1,4 mld – twierdzą przedstawiciele Komisji UE. Taka jest wartość zawartych i negocjowanych kontraktów z organizacjami świadczącymi pomoc dla uchodźców. Ma ich to zatrzymać w Turcji, jak i efektywna kontrola granic uniemożliwiająca przedostanie się do Europy.
Wartości i pragmatyzm
Erdogan dobrze o tym wie, ale straszy. – To pokerowa zagrywka. Ma rzeczywiście mocne karty, ale mimo to blefuje, podbijając stawkę – tłumaczy „Rzeczpospolitej" prof. Ian Begg z londyńskiego think tanku Chatham House. Zwraca uwagę, że sam Erdogan jest pod presją i zależeć mu musi na dotrzymaniu porozumienia z UE nie tylko ze względu na los uchodźców, ale oczekiwane przez obywateli zniesienie przez UE wiz dla Turków. Jest to jeden z elementów zawartego w marcu porozumienia z UE.