Duda w Brukseli porozmawia o bezpieczeństwie

Andrzej Duda chce w Brukseli rozmawiać o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Nie uniknie pytań o działania rządu PiS.

Aktualizacja: 18.01.2016 05:53 Publikacja: 17.01.2016 17:52

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: PAP/Jacek Turczyk

Korespondencja z Brukseli

Polski prezydent przyjechał do miasta siedziby unijnych instytucji i Kwatery Głównej NATO z pierwszą oficjalną wizytą. Bruksela nie jest dla niego obca – bywał tu regularnie przez prawie rok sprawowania mandatu europosła. Spotkał się też w czerwcu, jeszcze jako prezydent elekt, z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym NATO. Wtedy jednak był dopiero zapowiedzią nowej władzy w Polsce, dziś staje się symbolem zmian, które na Zachodzie obserwowane są z niepokojem. Ostatnim tego przejawem jest wszczęta przez Komisję Europejską procedura ochrony praworządności.

Duda nie spotka się w Brukseli z Jeanem-Claude'em Junckerem, szefem KE, bezpośrednio w ten spór (lub – jak mówią inni – dialog) z polskim rządem zaangażowanym. – Nie ma w tym żadnego drugiego dna. Głównym celem wizyty jest Kwatera Główna NATO i przygotowania do szczytu w Warszawie. Przy okazji na pewno doszłoby do spotkania z Junckerem, byliśmy w tej sprawie konsultowani przez Kancelarię Prezydenta, ale niestety, terminy się nie złożyły. Szef KE będzie w tym czasie podróżował do Strasburga na sesję Parlamentu Europejskiego – wyjaśnia rzecznik KE Margaritis Schinas.

Nieobecność Junckera nie oznacza jednak, że tematu praworządności Duda uniknie. Na pewno będzie go o to pytał Donald Tusk. Nie tylko jako były lider opozycyjnej partii, ale też jako przedstawiciel Rady Europejskiej, czyli unijnych rządów, z których wiele interesuje się sytuacją w Polsce. Z naszych informacji wynika, że temat prawdopodobnie podniesie też Stoltenberg, choć pozornie wydaje się, że z NATO nie ma to wiele wspólnego.

– Stoltenberg jest Norwegiem i w jego kraju praworządność i prawa obywatelskie mają wielką wartość. Na pewno więc zapyta o ostatnie wydarzenia w Polsce. Albo na oficjalnym spotkaniu w większym gronie, albo gdy będzie z prezydentem sam na sam – mówi nam nieoficjalnie dyplomata z Kwatery Głównej NATO. Według niego Stoltenberg poruszy też temat zamieszania wokół CEK, czyli Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, w którym minister obrony Antoni Macierewicz zarządził nocną zmianę władz. CEK nie jest oficjalnie akredytowany przy NATO, ale w założeniu miał być elementem infrastruktury sojuszu. Z naszych informacji wynika, że to i inne wydarzenia w Polsce budzą zaniepokojenie w NATO. – Na razie nie przełożyło się to jeszcze na konkrety – mówi nasz rozmówca.

Zobacz także:

Eurowizja bez Polski?

 

Prezydent będzie musiał w NATO przekonywać, że wydarzenia w Polsce nie powinny mieć wpływu na obietnice sojuszu złożone na szczycie w Walii w 2014 roku – wzmocnienia wschodniej flanki. To strategia, która została zapoczątkowana przez poprzedni rząd, ale wymaga kolejnych decyzji. – Trzeba znaleźć równowagę między czasową obecnością wojsk NATO w Polsce a obecnością stałą. Ta pierwsza to zbyt mało wobec zagrożenia z Rosji, ta druga jest dla niektórych krajów nie do przyjęcia – mówi dyplomata NATO. Nie wywalczył jej rząd Donalda Tuska, nie uda się to też ekipie PiS. Kompromisem jest realizowana już koncepcja tzw. obecności rotacyjnej. Teraz chodzi o zwiększenie jej skali, może ulokowanie w Polsce jakichś magazynów.

Z naszych informacji wynika, że Niemcy nie są wcale głównym blokującym. – Oni rozumieją, że w razie gdyby działo się coś złego i trzeba byłoby interweniować na wschodzie NATO, to musieliby się zaangażować – mówi dyplomata. Lepiej więc działać prewencyjnie. Więcej wątpliwości zgłasza południe Europy. Ale co do zasady strategia z Walii na razie nie jest zagrożona, trzeba po prostu mówić o kolejnych szczegółach, które mogą być sfinalizowane na szczycie NATO w Warszawie.

Korespondencja z Brukseli

Polski prezydent przyjechał do miasta siedziby unijnych instytucji i Kwatery Głównej NATO z pierwszą oficjalną wizytą. Bruksela nie jest dla niego obca – bywał tu regularnie przez prawie rok sprawowania mandatu europosła. Spotkał się też w czerwcu, jeszcze jako prezydent elekt, z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym NATO. Wtedy jednak był dopiero zapowiedzią nowej władzy w Polsce, dziś staje się symbolem zmian, które na Zachodzie obserwowane są z niepokojem. Ostatnim tego przejawem jest wszczęta przez Komisję Europejską procedura ochrony praworządności.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789