Nowoczesna w Terespolu pyta o uchodźców

Posłowie Nowoczesnej uznali, że trzeba przyjechać tutaj i zobaczyć jak wygląda składanie przez cudzoziemców wniosków o opiekę prawną dla osób, które ubiegają się o status uchodźcy - powiedział w rozmowie z dziennikarzami przed przejściem granicznym w Terespolu Jerzy Meysztowicz.

Aktualizacja: 13.07.2017 12:13 Publikacja: 13.07.2017 11:44

Nowoczesna w Terespolu pyta o uchodźców

Foto: Fotorzepa/Michał Kolanko

- W związku z informacjami, które pojawiają się w mediach i raportach organizacji pozarządowych posłowie Nowoczesnej uznali, że trzeba przyjechać tutaj i zobaczyć jak wygląda sprawa od strony formalnej, jeśli chodzi o składanie przez cudzoziemców, głównie Czeczenów wniosków o opiekę prawną dla osób, które ubiegają się o status uchodźcy - powiedział w rozmowie z dziennikarzami przed przejściem granicznym w Terespolu Jerzy Meysztowicz.

W czwartek grupa posłów Nowoczesnej odwiedziła przejście graniczne, gdy pojawiła się na nim wcześnie rano grupa ok. 60 osób, które chciały w Polsce ubiegać się o status uchodźcy. Sześć osób dostało pozwolenie, by przejechać do ośrodka w Białej Podlaskiej. Wszyscy przyjechali pociągiem z Brześcia na Białorusi.

- Będziemy starać się o pomoc dla oddziału Straży Granicznej, by uzyskać środki na poprawę warunków na tym przejściu. Raporty organizacji pozarządowych poprawiły sytuację, niektóre sugestie zostały już wdrożone. Mam nadzieję, że nasza obecność przyczyni się do poprawy tych warunków. Aby te osoby, które uciekają przed zagrożeniem życia uzyskały pomoc w Polsce - powiedział Meysztowicz.

 

- Pytaliśmy o 13 rodzin, które po raz 30-40 próbują się przedostać przez granicę. To jest nasza pierwsza wizyta. Jeszcze tu wrócimy, będziemy chcieli też pojechać do Brześcia i przejechać drogę do Terespola. Temat jest bardzo złożony - mówiła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.

- Są rzeczy, które budzą nasze wątpliwości. Cała procedura podzielona jest na trzy etapy. Osoby, które nie mają wizy kierowane są na tzw. rozpytywanie. Podczas tego rozpytywania pytane są, dlaczego chcą być w Polsce. Straż Graniczna deklaruje, że jeśli dana osoba powie, że nie czuje się bezpiecznie na terytorium swojego kraju i chce dostać azyl czy ochronę międzynarodową, to kierowana jest na trzeci etap, wypełniania wniosku. Nie rozumiemy sytuacji, w której po 30 czy 50 razy taki wniosek jest odrzucany - mówiła posłanka Monika Rosa.

Posłowie Nowoczesnej zapowiedzieli, że będą m.in. składać interpelacje i zapytania, które usprawnią procedury dotyczące przyjmowania wniosków i pracy Straży Granicznej na przejściu w Terespolu i w innych miejscach.

- W związku z informacjami, które pojawiają się w mediach i raportach organizacji pozarządowych posłowie Nowoczesnej uznali, że trzeba przyjechać tutaj i zobaczyć jak wygląda sprawa od strony formalnej, jeśli chodzi o składanie przez cudzoziemców, głównie Czeczenów wniosków o opiekę prawną dla osób, które ubiegają się o status uchodźcy - powiedział w rozmowie z dziennikarzami przed przejściem granicznym w Terespolu Jerzy Meysztowicz.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?