#RZECZoPRAWIE - Marcin Jaworski: polisa assistance bardzo się przyda na wakacyjny wyjazd samochodem za granicę

Odpowiednie ubezpieczenie pomoże zaoszczędzić kłopotów po wypadku czy awarii samochodu na wakacyjnym wyjeździe za granicę. Dobra polisa assistance może być ważniejsza niż autocasco.

Aktualizacja: 14.08.2017 15:02 Publikacja: 14.08.2017 14:35

Marcin Jaworski

Marcin Jaworski

Foto: rp.pl

O ubezpieczeniu samochodu na wakacyjny wyjazd za granicę Jolanta Ojczyk rozmawiała w studiu #RZECZoPRAWIE z Marcinem Jaworskim z biura Rzecznika Finansowego.

- Na pewno warto pomyśleć o autocasco, ale jeszcze bardziej warto się zastanowić nad polisą assistance. W uproszczeniu - autocasco zadziała, gdy będziemy mieli np. wypadek i pokryje koszty związane z naprawą samochodu. Natomiast assistance ma znaczenie, gdy samochód w razie wypadku czy awarii został unieruchomiony. Nie trzeba się wtedy zastanawiać, co dalej, gdzie jest najbliższy warsztat, co zrobić z pasażerami. Jeśli ktoś nie wykupił autocasco z powodów oszczędnościowych, to powinien przed wyprawą za granicę rozważyć zakup assistance - powiedział Marcin Jaworski.

Według eksperta na rynku są oferowane krótkoterminowe ubezpieczenia assistance, lecz ich koszt jest stosunkowo wysoki.

- Lepiej trochę dopłacić i kupić pakiet OC z assistance na cały rok. Tańsze pakiety przewidują ochronę z assistance tylko w Polsce i tylko w razie wypadku. Ale są też droższe pakiety, gdy assistance działa w całej Europie i także w przypadku awarii samochodu. Zwykle każdy ubezpieczyciel ma tych pakietów kilka i różnią się one np. limitem kilometrów holowania w ramach opłaconej składki czy długością okresu wynajmu samochodu zastępczego (zwykle 2-5 dni) - powiedział M. Jaworski.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie polisy assistance? Jak mówił ekspert, problemy może stwarzać wymóg, by w razie zdarzenia powodującego konieczność skorzystania z polisy skontaktować się z centrum alarmowym ubezpieczyciela.

- Towarzystwa odmawiają pokrycia kosztów, gdy skorzystamy z holownika, który nie był przysłany przez ubezpieczyciela. Wymagają, by nic nie robić na własną rękę, tylko zadzwonić do centrum obsługi i poprosić o zorganizowanie holownika. To ma plus taki, że ubezpieczyciel zapłaci za to holowanie, a jeśli holowanie przekroczy limit kilometrów z polisy, to i dopłata ponad limit będzie tańsza bo według stawek wynegocjowanych przez ubezpieczyciela. Ale np. w razie wypadku czy awarii na niemieckich autostradach służby nie pozwalają czekać na holownik przysłany przez ubezpieczyciela tylko jest firma, która ściąga pojazd na najbliższy zjazd czy stację benzynową. W takiej sytuacji ubezpieczyciel nie powinien zakwestionować kosztów takiego holowania, bo wynikają one z wymogów obowiązujących w danym kraju - mówił gość #RZECZoPRAWIE.

Jaworski dodał, że  koszt holowania za granicą jest tak duży, że  opłaca się mieć assistance.

- Z naszego doświadczenia wynika, że spory dotyczące kosztów holowania dotyczyły kwot oscylujących między 100 a 300 euro. 300 euro to 1500 zł, czyli koszt znacznie przekraczający koszty polisy assistance. Więc warto w nią zainwestować.

Na pytanie, co  daje Zielona Karta, gdy jedziemy np. do Chorwacji, Marcin Jaworski powiedział:

- To zależy jaka trasą się jedzie. Jeśli przez Bośnię i Hercegowinę, to kraj ten jest poza systemem tzw. Zielonej Karty, więc tam tę Kartę trzeba mieć. Jest ona wydawana bezpłatnie przez ubezpieczycieli, nawet na zamówienie złożone mailem czy telefonicznie. Listę krajów które są poza systemem Zielonej Karty można znaleźć na stronie internetowej Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Marcin Jaworski w RZECZoPRAWIE:

O ubezpieczeniu samochodu na wakacyjny wyjazd za granicę Jolanta Ojczyk rozmawiała w studiu #RZECZoPRAWIE z Marcinem Jaworskim z biura Rzecznika Finansowego.

- Na pewno warto pomyśleć o autocasco, ale jeszcze bardziej warto się zastanowić nad polisą assistance. W uproszczeniu - autocasco zadziała, gdy będziemy mieli np. wypadek i pokryje koszty związane z naprawą samochodu. Natomiast assistance ma znaczenie, gdy samochód w razie wypadku czy awarii został unieruchomiony. Nie trzeba się wtedy zastanawiać, co dalej, gdzie jest najbliższy warsztat, co zrobić z pasażerami. Jeśli ktoś nie wykupił autocasco z powodów oszczędnościowych, to powinien przed wyprawą za granicę rozważyć zakup assistance - powiedział Marcin Jaworski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP