O ubezpieczeniu samochodu na wakacyjny wyjazd za granicę Jolanta Ojczyk rozmawiała w studiu #RZECZoPRAWIE z Marcinem Jaworskim z biura Rzecznika Finansowego.
- Na pewno warto pomyśleć o autocasco, ale jeszcze bardziej warto się zastanowić nad polisą assistance. W uproszczeniu - autocasco zadziała, gdy będziemy mieli np. wypadek i pokryje koszty związane z naprawą samochodu. Natomiast assistance ma znaczenie, gdy samochód w razie wypadku czy awarii został unieruchomiony. Nie trzeba się wtedy zastanawiać, co dalej, gdzie jest najbliższy warsztat, co zrobić z pasażerami. Jeśli ktoś nie wykupił autocasco z powodów oszczędnościowych, to powinien przed wyprawą za granicę rozważyć zakup assistance - powiedział Marcin Jaworski.
Według eksperta na rynku są oferowane krótkoterminowe ubezpieczenia assistance, lecz ich koszt jest stosunkowo wysoki.
- Lepiej trochę dopłacić i kupić pakiet OC z assistance na cały rok. Tańsze pakiety przewidują ochronę z assistance tylko w Polsce i tylko w razie wypadku. Ale są też droższe pakiety, gdy assistance działa w całej Europie i także w przypadku awarii samochodu. Zwykle każdy ubezpieczyciel ma tych pakietów kilka i różnią się one np. limitem kilometrów holowania w ramach opłaconej składki czy długością okresu wynajmu samochodu zastępczego (zwykle 2-5 dni) - powiedział M. Jaworski.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie polisy assistance? Jak mówił ekspert, problemy może stwarzać wymóg, by w razie zdarzenia powodującego konieczność skorzystania z polisy skontaktować się z centrum alarmowym ubezpieczyciela.