Przed południem Młody Włoch postrzelił z jadącego samochodu dwóch czarnoskórych imigrantów, a następnie zranił dalszych pięć osób pochodzących z Afryki. Stan jednego z rannych określa się jako ciężki. Życiu pozostałych poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Strzały były słyszalne w różnych częściach miasta, w tym w pobliżu dworca kolejowego - w mieście wybuchła panika. Burmistrz zaapelował do mieszkańców, by nie wychodzili na ulice.
Policji udało się zatrzymać sprawcę w centrum miasta. Porzucił samochód, w którym znaleziono pistolet i próbował uciekać pieszo.