Jeden z fotografów uchwycił moment, gdy służby i przypadkowi świadkowie udzielają pomocy rannym osobom. Jednym z poszkodowanych był policjant, który pełnił służbę przed brytyjskim parlamentem. Mężczyzna został dźgnięty nożem przez zamachowca.

Rannemu funkcjonariuszowi pomocy udzielił wiceminister spraw zagranicznych Tobias Ellwood. Polityk przeprowadził akcję reanimacyjną, jednak nie udało mu się uratować życia policjanta. Media w Wielkiej Brytanii przypomniały, ze w 2002 roku brat Ellwooda zginął w zamachu terrorystycznym na Bali.

Wczoraj około 14.40 (15.40 czasu polskiego) napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren brytyjskiego parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem jednego z policjantów strzegących bramy wjazdowej. Wkrótce później sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa. 

Według informacji londyńskiej policji, mężczyzna działał w pojedynkę; jego motywy nie są jeszcze jasne. W toku śledztwa incydent traktowany jest jako atak terrorystyczny, "o ile nie odkryjemy informacji, które sugerowałyby inną interpretację" - podała policja.