ATP Finals: Meczu legend nie będzie

Jack Sock pokonał 5:7, 6:2, 7:6 (7-4) Marina Cilicia i wciąż ma nadzieję na grę w półfinale Masters.

Aktualizacja: 14.11.2017 17:52 Publikacja: 14.11.2017 17:52

ATP Finals: Meczu legend nie będzie

Foto: AFP

Pokonani w pierwszej rundzie Cilić i Sock mieli we wtorek w Londynie oczywiste zadanie – obronić szansę awansu. Taka uroda tej fazy spotkań finałów ATP World Tour, że drugie mecze w grupie już mają dużą wagę.

Nie można było narzekać: trzy sety, dwa bardzo zacięte, ostatni z napięciem godnym okoliczności. Po ponad dwóch godzinach wygrała siła forhendu i serwisu Amerykanina, choć nie obyło się bez zacięć – Sock przegrywał 0:3 w decydującym secie, ale doprowadził do tie-breaka i, znów nie bez suspensu, wygrał.

Debiutant Sock w czwartek zagra z debiutantem Aleksandrem Zverevem, Cilić z Rogerem Federerem, scenariuszy rozstrzygnięć jest kilka, choć w przypadku Chorwata misja „półfinał” wydała się już niemożliwa do spełnienia.

Turniej w Londynie nie będzie miał w tym roku tego napięcia, jakie wywołuje oczekiwanie na mecze legend. Po wycofaniu się w poniedziałek wieczorem kontuzjowanego Rafaela Nadala pozostaje tylko czekać, czy Roger Federer jeszcze raz da radę młodszym (jedna z odpowiedzi padła we wtorek późnym wieczorem, po zamknięciu „Rz”, gdy Szwajcar grał ze Zverevem).

Nadal zakończył sezon po swojemu – zagrał z Davidem Goffinem, zaciskając zęby z powodu bólu kolana. – Próbowałem jakoś się przygotować, lecz nie dałem rady. Ból był za duży. To właściwie cud, że mecz był wyrównany – mówił.

Na pytanie o przyszłość w 2018 roku Hiszpan odpowiedział tak, jak odpowiada przy podobnych okazjach od wielu lat: – Wiem, co będę musiał zrobić. Wiem, jak bywało w przeszłości z rekonwalescencją, ile czasu i pracy zajmie. To nic nowego, cała moja ekipa też to świetnie wie. Mogę tylko mieć nadzieję, że jeszcze raz zrobimy to dobrze i organizm znów przyjmie terapię.

Turniej Masters pozostaje więc odbiciem trudów całej kariery Nadala. Hiszpan zakwalifikował się do gry w ATP World Tour Finals 13. rok z rzędu, ale to już szósty raz, gdy wycofał się przedwcześnie z rywalizacji. – Wiem, że za często tutaj zawodziłem, ale na szczęście na resztę kariery nie muszę narzekać, w tym roku także – dodał.

W środę drugi grupowy mecz deblowy Łukasza Kubota. Po udanym starcie przeciw Ivanowi Dodigowi i Marcelowi Granollersowi Polak z Brazylijczykiem Marcelo Melo już oficjalnie zostali najlepszym deblem kończącego się sezonu – pieczęć przybito w hali O2 podczas wręczania stosownego pucharu w poniedziałek wieczorem. Teraz zmierzą się z Bobem i Mikiem Bryanami. Zwycięstwo jednych lub drugich może oznaczać awans do półfinału, bo sławni bliźniacy także zaczęli turniej od wygranej.

Mecz Kubot i Melo – bracia Bryanowie zacznie się o godz. 13 czasu polskiego, po nim w programie są spotkania: Grigor Dimitrow – David Goffin (nie przed godz. 15, transmisja w Polsacie Sport), debel Jamie Murray i Bruno Soares – Ivan Dodig i Marcel Granollers (nie przed godz. 19, Polsat Sport Extra) oraz zastępujący Nadala Pablo Carreno Busta – Dominic Thiem (nie przed godz. 21, Polsat Sport Extra).

Pokonani w pierwszej rundzie Cilić i Sock mieli we wtorek w Londynie oczywiste zadanie – obronić szansę awansu. Taka uroda tej fazy spotkań finałów ATP World Tour, że drugie mecze w grupie już mają dużą wagę.

Nie można było narzekać: trzy sety, dwa bardzo zacięte, ostatni z napięciem godnym okoliczności. Po ponad dwóch godzinach wygrała siła forhendu i serwisu Amerykanina, choć nie obyło się bez zacięć – Sock przegrywał 0:3 w decydującym secie, ale doprowadził do tie-breaka i, znów nie bez suspensu, wygrał.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Hubert Hurkacz w imponującym stylu zaczął turniej w Madrycie
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie