Katarzyna Herman. Aktorka jak instrument

Polska aktorka teatralna z przełomu XX i XXI wieku – tak określa Katarzynę Herman, bohaterkę „Niedzieli z…”Jacek Borcuch. Początek o 17.15 w TVP Kultura.

Aktualizacja: 24.09.2016 16:42 Publikacja: 24.09.2016 00:01

Katarzyna Herman

Katarzyna Herman

Foto: Fotorzepa/ Radek Pasterski

Chciała iść do szkoły cyrkowej, ale ostatecznie trafiła do baletowej, która była szkołą ostrej dyscypliny. Nie mniej trudnych doświadczeń było jej udziałem w warszawskiej PWST, którą ukończyła w 1994 roku. W programie przyznaje, że dopiero teraz potrafiłaby skorzystać z dawanych wówczas przez profesorów nauk. Opiekunką jej roku była Maja Komorowska i wstawiała się za nią w PWST, gdy inni uważali, że nie rokuje i chcieli ją relegować.

- W pełni kresowy człowiek też w sztuce – chwali uczennicę Maja Komorowska komplementując poszczególne jej role.

Katarzyna Herman w swoim zawodzie czuje się coraz lepiej, zwłaszcza, że coraz skuteczniej pozbywa się tremy. Scenę uważa za swoje najbezpieczniejsze miejsce na świecie.

Często słyszy, że „kradnie scenę” – taką siłę ma jej aktorstwo, choć ona żartobliwie odpowiada, że ten zarzut wynika z jej „dużej postaci”. Uważa, że aktor powinien być odważny i ważne jest dla niej przekraczanie kolejnych granic umiejętności zawodowych.

– To jest taki instrument, jakiego nie znamy i wydobywa dźwięki, do jakich nie jesteśmy przyzwyczajeni – mówi o Herman Agnieszka Holland. - Mam niebywałe zaufanie do jej intuicji.

– Czuję, że jest moją matką chrzestną – rewanżuje się reżyserce Katarzyna Herman. – Jestem  przez nią akceptowana, ale daje też odczuć, kiedy pójdzie  coś źle, albo dobrze.

Za rolę w spektaklu "Ożenek" Mikołaja Gogola w reż. Andrzeja Domagalika otrzymała w 1995 roku nagrodę na Festiwalu Sztuki Aktorskiej w Kaliszu. Gościnnie występowała w spektaklach stołecznego teatru Rozmaitości (m.in. "Psychosis 4.48" "Sarah Kane" w reż. Grzegorza Jarzyny). W filmie debiutowała w 1996 roku rolą Iwony w filmie "Urok wszeteczny" reż. K. Zanussi. Grała m.in. w serialu "Boża podszewka", "Magda M.", "Barwy szczęścia". Zagrała w takich filmach jak "Wszystko, co kocham", "Płynące wieżowce", "W sypialni", "Panie Dulskie", "Ekipa". Za rolę w filmie "W sypialni" została uhonorowana nagrodami na festiwalu w Toronto oraz Młodzi i Film w Koszalinie.

W programie o aktorce opowiadają także: Anna Smołowik, Tomasz Wasilewski, Jakub Gierszał i Agnieszka Smoczyńska.

Uzupełnieniem „Niedzieli z…” będzie zrealizowany w 2005 roku przez Juliusza Machulskiego etiuda „Sushi” w filmie „Solidarność, Solidarność”, Początek o 18.10.

Chciała iść do szkoły cyrkowej, ale ostatecznie trafiła do baletowej, która była szkołą ostrej dyscypliny. Nie mniej trudnych doświadczeń było jej udziałem w warszawskiej PWST, którą ukończyła w 1994 roku. W programie przyznaje, że dopiero teraz potrafiłaby skorzystać z dawanych wówczas przez profesorów nauk. Opiekunką jej roku była Maja Komorowska i wstawiała się za nią w PWST, gdy inni uważali, że nie rokuje i chcieli ją relegować.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telewizja
Apple kręci w Warszawie serial. Zamknięto Świątynię Opatrzności Bożej
Telewizja
Herstory: Portrety ponad 20 wybitnych Polek w projekcie HISTORY Channel
Serial
„Władcy przestworzy” na Apple TV+. Straceńcy latali w dzień
Telewizja
Magdalena Piekorz zajmie się serialami i filmami w TVP
Telewizja
Serialowe Złote Globy. Kolejny triumf „Sukcesji”
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO