Orange odda państwu dodatkowe 115 mln zł?

Urząd Komunikacji Elektronicznej podał, ile oczekuje od komórkowej sieci w zamian za przedłużenie rezerwacji pasma 450 MHz.

Aktualizacja: 07.10.2016 06:11 Publikacja: 06.10.2016 21:26

Foto: Bloomberg

Firma doradcza Audytel na zlecenie UKE oszacowała wartość częstotliwości z zakresu 450 MHz, o których wydłużenie rezerwacji ubiega się od marca Orange Polska. Dotychczasowa rezerwacja wygasa firmie w grudniu.

Jak wynika z dokumentów opublikowanych w czwartek przez UKE, operator miałby zapłacić za prolongatę niecałe 115,5 mln zł. Czy to dużo czy mało – uczestnicy rynku mogą przedstawiać opinie na ten temat w ogłoszonych właśnie konsultacjach.

Orange może przekonywać, że to dużo. – Jesteśmy w szoku – usłyszeliśmy nieoficjalnie. Do tej pory za pasmo właściwie nie płacił. Otrzymał je bez przetargu ćwierć wieku temu. Początkowo – jako Centertel – wykorzystywał je do analogowych usług głosowych w technologii NMT, a ostatnio – do obsługi klientów radiowego, ale stacjonarnego internetu w technologii CDMA.

Liczba tych ostatnich na przestrzeni dwóch lat mocno spadła: z blisko 200 tys. do 35 tys. w końcu czerwca br.

Telekom nie ukrywał, że to efekt celowego działania. Jednak w jaki sposób chce wykorzystać oswobodzoną z ruchu sieć – nie zdradzał.

Także w czwartek nie odpowiedział na nasze pytania w tej kwestii.

Natomiast po konkurentach telekomu, głównie nieposiadających analogicznych zasobów, można spodziewać się głosów krytyki dla wyceny pasma 450 MHz. A to dlatego, że częstotliwości z tego zakresu są od trzech lat wykorzystywane w Skandynawii czy Brazylii, a ostatnio w Rosji do świadczenia usługi szybkiego mobilnego internetu w technologii LTE.

Za popularniejsze pasmo dla LTE (1800 i 800 MHz) w Polsce telekomy płaciły w ostatnich latach słono. Dla przykładu wycenę bloku 800 MHz wywindowano do średnio 1,7 mld zł.

Co brali po uwagę specjaliści z Audytela, wyceniając częstotliwości? Opinia doradczej firmy nie została na razie odtajniona. Jak się jednak dowiedzieliśmy, brała ona pod uwagę zarówno możliwość uruchomienia sieci LTE450, jak i wyceny pasma na innych rynkach czy jego słabsze strony w porównaniu z zakresem 800 MHz.

W projekcie decyzji przyznającej Orange pasmo 450 MHz do 2031 r. UKE opublikował wyliczenia wskazujące, jakimi zasobami częstotliwości dysponują obecne w Polsce sieci komórkowe. Według UKE Orange posiada 19,5 proc. zasobów radiowych dla telefonii komórkowej, a pozostali gracze resztę.

„Mając powyższe na uwadze, Prezes UKE stwierdził, iż wydanie niniejszej decyzji nie doprowadzi do nadmiernego skupienia częstotliwości przez wnioskodawcę" – czytamy w projekcie decyzji.

115 mln zł na tle około 11,5 mld zł rocznych przychodów Orange Polska to nieduża suma. Można jednak spojrzeć na nią inaczej. To cały zysk grupy z półrocza i ponad jedna trzecia dywidendy.

Firma doradcza Audytel na zlecenie UKE oszacowała wartość częstotliwości z zakresu 450 MHz, o których wydłużenie rezerwacji ubiega się od marca Orange Polska. Dotychczasowa rezerwacja wygasa firmie w grudniu.

Jak wynika z dokumentów opublikowanych w czwartek przez UKE, operator miałby zapłacić za prolongatę niecałe 115,5 mln zł. Czy to dużo czy mało – uczestnicy rynku mogą przedstawiać opinie na ten temat w ogłoszonych właśnie konsultacjach.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił