Rozkręca się wojna na pakiety

Operatorzy telekomunikacyjni i telewizje kablowe przekonują, że usługi wiązane to ich przyszłość w walce o klientów. Walczą szybkością internetu i ceną.

Aktualizacja: 29.03.2017 07:24 Publikacja: 28.03.2017 20:39

Foto: 123RF

Rośnie popularność pakietów usług dostawców telefonii, internetu i płatnej telewizji w Polsce. Można szacować, że w ub.r. skorzystało z takiej możliwości ponad 0,5 mln gospodarstw domowych.

Orange Polska przybyło w ub.r. 150 tys. abonentów usług stacjonarnych i komórkowych jednocześnie. W Grupie Cyfrowy Polsat wzrost był jeszcze większy: na taką ofertę zdecydowało się 285 tys. jej klientów. O zwyżkach mówią także UPC Polska i Netia.

A na Zachodzie bardziej

– Pakiety stają się głównym orężem walki na rynku telekomunikacyjnym i najbliższe lata operatorzy będą wykorzystywać głównie tego typu oferty w celu pozyskania klientów – mówi Michał Zawadzki, dyrektor marketingu i rozwoju biznesu segmentu klientów indywidualnych w Netii. – Nie znaczy to oczywiście, że zupełnie znikną oferty pojedynczych usług – zastrzega.

– Pakietyzacja jest jednym z najsilniejszych trendów widocznych na rynku mediów i telekomunikacji. Podyktowana jest poszukiwaniem nowych czynników wzrostu biznesu – mówi Olga Zomer, rzeczniczka Grupy Cyfrowy Polsat.

Zwraca uwagę, że w Europie Zachodniej widoczne jest znacznie większe niż w Polsce nasycenie rynku usługami zintegrowanymi. Ostatnie dane mówią, że na Zachodzie średnio ponad połowa rodzin zamawia usługi w pakietach. W Polsce – według różnych statystyk – niecała jedna piąta lub 37 proc. gospodarstw.

Dlatego, zdaniem Cyfrowego Polsatu, ale też i Orange Polska oraz inych dostawców, również w Polsce odsetek ten będzie rósł.

Nie bez znaczenia są tu strategie samych operatorów.

Zdaniem Tomasza Zmyślnego, dyrektora marketingu w wielkopolskiej grupie telewizji kablowej Inea, pakiety to jedno z ważniejszych narzędzi w walce o klienta.

– Pomagają utrzymać przychody i pozytywnie wpływają na lojalizację klientów. Co ciekawe, z naszych badań wynika, że abonenci korzystający z większej liczby usług wykazują wyższy poziom zadowolenia z nich – mówi Zmyślny.

Uważa też, że pakiety będą głównym motorem napędzającym operatorom sprzedaż w nadchodzących latach.

Cenowe gry

Telekomy i telewizje kablowe liczą, że konsumentów coraz bardziej przekonywać będzie taka konstrukcja oferty, w której zamówienie kilku usług wypada korzystniej niż ich zakup osobno.

– Dzięki połączeniu w jeden pakiet kilku usług u jednego operatora suma łącznych opłat jest niższa niż ta sama konfiguracja produktowa u kilku konkurencyjnych operatorów – przekonuje Zawadzki.

Jego zdaniem klienci sami poszukują takich ofert i jednym z elementów wyboru danego operatora jest właśnie możliwość posiadania pakietu kilku usług.

Dla przykładu Netia niedawno zaczęła sprzedaż światłowodu w pakiecie z innymi usługami. Internet 100 Mb/s, telewizja i telefon komórkowy z 1 GB transmisji danych to u niej koszt 75 zł za miesiąc. W Orange Love pakiet czterech usług to koszt od 69 zł miesięcznie.

Na razie, jak wynika z badań przeprowadzonych w grudniu na zamówienie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, cena pakietu jest dopiero czwartym najlepiej ocenianym parametrem tego typu ofert. Pierwsze miejsce zajmuje wygoda.

– Łatwiej jest zarządzać usługami, jeżeli są one dostarczone przez jednego operatora. To są takie aspekty, jak jedna faktura, jeden moment w czasie, w którym płaci się rachunki, jedna infolinia czy jeden portal do obsługi przez internet – mówi Zawadzki.

Aspekt wygody podkreśla w nowej odsłonie pakietów usług Orange Polska. Nabywcy wprowadzonego w tym roku pakietu Orange Love mogą liczyć na zbiorczy rachunek i jeden e-mail z dwiema fakturami – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.

Jakość i szybkość

Choć posiadacz pakietu to często klient zadowolony, ważnym pytaniem jest, czy operatora pakietu usług można łatwo zmienić na innego, czyli – czy na tak pojmowanym rynku istnieje realna konkurencja.

Menedżer Netii uważa, że konsumenci mają wybór, o ile w danym miejscu występuje konkurencja infrastrukturalna. Telekomy stacjonarne i mobilne spierają się, co ona oznacza.

Firmy kładące sieci światłowodowe uważają, że nie da się takiego łącza zastąpić w pełni łączem mobilnym, ponieważ to drugie ma fizyczne ograniczenia i limity internetowego transferu.

Przeciwnego zdania jest np. Grupa Cyfrowy Polsat, która dysponuje siecią mobilną. Zomer uważa, że np. abonent Orange może zmienić dostawcę pakietu usług na reprezentowaną przez nią firmę bez szkody dla jakości usług. Przypomina, że grupa oferuje specjalne wzmacniacze sygnału (tzw. ODU–IDU), które można zamontować na ścianie domu.

Faktem jest, że w Polsce poza miastami brakuje szybkich stacjonarnych łączy. Mobilne sieci korzystają dziś z tego z powodzeniem.

Opinia

Konrad Księżopolski, szef analityków Haitong Banku

Wydaje się, że decyzje konsumentów, czyją ofertę pakietową wybrać, ciągle są w Polsce bardzo zróżnicowane i zależą od pozycji wyjściowej gospodarstwa domowego.

W dużym mieście liczyć mogą się w większym stopniu łączna cena pakietu czy dodatkowe usługi w postaci na przykład serwisów filmowych OTT.

Z kolei na obszarach pozbawionych dużej konkurencji dostawców produktem pożądanym może być nawet średnio szybkie łącze dostępu do internetu, działający telefon i telewizja, którą lubi się w danym regionie.

Z tego punktu widzenia powiedziałbym, że krajowi dostawcy pakietów telefonii, internetu i telewizji nadal mogą szukać na sobie właściwych strategii.

Dwupak najpopularniejszy

Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej z roku na rok rośnie popularność usług wiązanych w pakiety w Polsce. 2015 rok był pod tym względem jednym z najbardziej owocnych. Krajowym operatorom przybyło wówczas około 2 mln abonentów takich usług. I w końcu grudnia 2015 r. było ich 5,9 mln. Jak szacował urząd, operatorzy zarobili 2,94 mld zł na świadczeniu takich usług, a średni miesięczny przychód od jednego abonenta wyniósł 41,73 zł.

Najpopularniejszą usługą w 2015 r. był pakiet telefonia ruchoma + internet mobilny. Ponad 41 proc. abonentów usług wiązanych korzystało właśnie z takiej paczki. Drugim pod względem popularności zestawem było połączenie telewizja + internet stacjonarny, którego udział w rynku pod względem liczby użytkowników wyniósł 18 proc.

Relatywnie małym zainteresowaniem cieszyły się wówczas pakiety więcej niż dwóch usług. Tutaj prym wiodło zestawienie dwóch usług stacjonarnych (telefonu i internetu) z telewizją. Z takiego pakietu korzystało w 2015 r. 12,4 proc. abonentów dostawców telekomunikacyjnych i telewizji kablowych. Zbliżony odsetek (8,9 proc.) stanowili abonenci pakietu różniącego się technologią telefonii stacjonarnej (zamiast tradycyjnego łącza PSTN wybierano telefon internetowy, VoIP). Dalej – 5,9 proc. abonentów pakietów stanowili posiadacze telewizji i mobilnego dostępu do internetu, a 4,6 proc. użytkowników korzystało tylko z usług stacjonarnych: telefonu i internetu. Jak widać, w zestawieniu tym brakowało istotnego grona posiadaczy pakietów usług telefonii mobilnej i płatnej telewizji, co ostatnio się zmienia.

Rośnie popularność pakietów usług dostawców telefonii, internetu i płatnej telewizji w Polsce. Można szacować, że w ub.r. skorzystało z takiej możliwości ponad 0,5 mln gospodarstw domowych.

Orange Polska przybyło w ub.r. 150 tys. abonentów usług stacjonarnych i komórkowych jednocześnie. W Grupie Cyfrowy Polsat wzrost był jeszcze większy: na taką ofertę zdecydowało się 285 tys. jej klientów. O zwyżkach mówią także UPC Polska i Netia.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu