Uwaga inwestorów skupiła się na opublikowanym po posiedzeniu komunikacie, w którym amerykański bank centralny podkreślił fakt utrzymywania się inflacji poniżej celu oraz poinformował, że redukcja bilansu banku powinna rozpocząć się stosunkowo niedługo.

Kalendarz publikacji makroekonomicznych w minionym tygodniu był dość obfity. Według wstępnych odczytów, indeksy PMI dla strefy euro zanotowały w lipcu lekkie spadki. Wskaźniki znajdują się jednak nadal na relatywnie wysokich poziomach sygnalizując kontynuację ożywienia gospodarczego. Z kolei w Stanach Zjednoczonych poznaliśmy dane o wzroście gospodarczym w II kwartale. Po słabych pierwszych trzech miesiącach roku amerykańska gospodarka wyraźnie przyspieszyła. Analizowany wzrost wyniósł 2,6%. Spowolnienie notuje natomiast brytyjska gospodarka. Za sprawą słabej kondycji przemysłu oraz budownictwa roczna dynamika tamtejszego PKB spadła do 1,7%. W Polsce cały czas obserwujemy poprawę sytuacji na rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła w czerwcu do rekordowo niskiego poziomu 7,1%.

Na polskim rynku finansowym panowały mieszane nastroje. Indeks giełdowy WIG zakończył tydzień nad kreską, natomiast nasze obligacje skarbowe, w ślad za sytuacją na rynkach bazowych, notowały spadki cen. Rentowność dziesięciolatek wzrosła o 5 punktów bazowych.