Również za granicą dominowały pozytywne odczyty danych. W Stanach Zjednoczonych grudniowa produkcja przemysłowa osiągnęła dodatnią dynamikę po raz pierwszy od 2015 roku. W strefie euro, bank centralny utrzymał dotychczasowe parametry polityki pieniężnej. Mario Draghi uznał ostatnie odbicie inflacji za nietrwałe, gdyż było napędzane cenami energii. Jego wypowiedź nie znalazła jednak odzwierciedlenia w zachowaniu obligacji skarbowych.

Na rynkach akcji nie działo się zbyt wiele. Niska zmienność to efekt odpoczynku po wzrostach trwających nieprzerwanie od listopada. Inwestorzy wyczekiwali na kolejny sygnał do utrzymania pozytywnego trendu. Wydaje się, że nie dostarczyło go piątkowe wystąpienie Donalda Trumpa. Inauguracyjne przemówienie nowego prezydenta było w dużej mierze odbiciem retoryki z kampanii wyborczej. W jego treści dominowały znane już hasła o ekspansji fiskalnej oraz ochronie rynku pracy.