Olimpiada z kryptografii (czyli dziedziny matematyki zajmującej się szyfrowaniem informacji) dla uczniów moskiewskich szkół odbywała się bowiem w budynku Akademii rosyjskiego kontrwywiadu.

Pierwszym pechowym uczniem okazał się Białorusin Jewgienij Koljak, który uczy się w znanej moskiewskiej szkole „Intelektuał". Pracownicy kontrwywiadu zabrali jego paszport, kazali mu czekać na mrozie przed drzwiami, a po półtorej godziny poinformowali że nie może wejść do środka i uczestniczyć w konkursie.

Wraz z Białorusinem zatrzymano kilku innych uczniów, którzy nie byli obywatelami Rosji. „Olimpiada jest tylko dla obywateli Rosji, bo budynek Akademii jest szczególnie chroniony" – powiedziano wszystkim.

Olimpiada organizowana jest od 1991 roku przy udziale m.in. Instytutu Kryptografii, Łączności i Informatyki Akademii FSB. Dopiero jednak w tym roku uczestnictwo cudzoziemców stało się problemem. Przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa edukacji wyrazili już oburzenie z powodu incydentu.