Od połowy lat 50. posiadał franczyzę McDonalda na przedmieściu miasta Uniontown. Szybko doszedł do przekonania, że ciężko pracujący robotnicy przemysłowego Pittsburgha potrzebują „czegoś większego i wyrazistszego". Ponadto musiał walczyć na rynku z większymi hamburgerami „Big Boy" sprzedawanymi w konkurencyjnej sieci.
W 1965 wymyślił „Big Maca" - z podwójnym kotletem. By utrzymać kształt kanapki McDonalda dodał w jej środku dodatkowy plasterek bułki. Dopiero jednak w 1967 roku nieco konserwatywny koncern pozwolił mu na jej sprzedaż w Pittsburghu. Ale już po roku wprowadzono „Big Maca" do „narodowego menu", czyli do wszystkich restauracji McDonalda w USA.
Wraz z nowym hamburgerem rozpoczął się trwający do dziś proces dywersyfikacji menu koncernu początkowo ograniczonego do hamburgerów, cheesburgerów, frytek i shaków. W 1967 roku „Big Mac" kosztował 45 centów, dzisiaj w USA – średnio 5 dolarów. „Nie wymyśliłem żarówki, ona już tu była. Należało ją tylko wkręcić w odpowiednie miejsce" - mówił o swoim pomyśle w wywiadzie z 1993 roku.
„Jim" Delligatti wymyślił za to kolejną kanapkę McDonalda „EggMcMuffin" - śniadaniową, i nie czekając na zgodę koncernu wprowadził ją do menu w Uniontown w 1970 roku.
Delligati pozostawił dwoje synów, pięciu wnuków i ośmiu prawnuków. Dwaj synowie i dwoje wnuków posiadają 21 restauracji McDonalda w zachodniej Pensylwanii.