Świat nie lubi Trumpa

Prezydentowi ufa tylko co czwarty Polak. Za 10 dni jego wizyta w Warszawie.

Aktualizacja: 28.06.2017 07:11 Publikacja: 26.06.2017 19:27

71 proc. Polaków uważa Trumpa za aroganta

71 proc. Polaków uważa Trumpa za aroganta

Foto: AFP

Andrzej Duda, Beata Szydło i inni przedstawiciele obozu władzy szykują się do zdyskontowania, jak tylko się da, przyjazdu 6 lipca do Warszawy Donalda Trumpa. Amerykański przywódca ma tego dnia wygłosić przemówienie przed pomnikiem Powstańców Warszawy, miejscu dla wielu Polaków szczególnym.

Ale publikowana właśnie analiza waszyngtońskiej fundacji Pew pokazuje, że to ryzykowna strategia. O ile bowiem w ostatnich tygodniach swojej kadencji Barack Obama cieszył się poparciem 64 proc. mieszkańców 37 czołowych krajów świata, o tyle kilka miesięcy prezydentury Donalda Trumpa wystarczyło, aby ten wskaźnik spadł wprost dramatycznie – do 22 proc.

W Niemczech, dokąd Trump poleci na szczyt G20 7 lipca, trzeba już mówić o prawdziwej katastrofie – tylko 11 proc. respondentów darzy zaufaniem amerykańskiego prezydenta, choć niedawno zaufanie do Obamy wynosiło 86 proc. Ale to samo dzieje się w całej Europie. We Francji wspomniany wskaźnik spadł z 84 do 14 proc., w Holandii z 92 do 17 proc., we Włoszech z 68 do 28 proc.

Polski nie ominęła ta wizerunkowa porażka. Obamie ufało 58 proc. mieszkańców naszego kraju, podczas gdy Trumpowi grubo dwa razy mniej (23 proc.). 71 proc. z nas uważa, że miliarder jest arogantem, 57 proc. widzi w nim osobę nietolerancyjną, a 45 proc. wręcz niebezpieczną. Tylko 24 proc. Polaków sądzi, że Donald Trump jest dobrze przygotowany do pełnienia funkcji prezydenta, a 29 proc. jest przekonanych, że dba o „sprawy zwykłych ludzi".

Co prawda dla 62 proc. polskich respondentów lokator Białego Domu „jest silnym przywódcą", a 53 proc. widzi w nim „osobę charyzmatyczną", ale to cechy, które nie są raczej wykorzystywane przez Trumpa w dobrym celu. Bo oto okazuje się, że tylko 18 proc. Polaków popiera tak kluczowy projekt nowej administracji jak budowa muru na granicy z Meksykiem, 17 proc. – wycofanie się USA z paryskiego porozumienia o ograniczeniu emisji dwutlenku węgla, 27 proc. – zapowiedź wypowiedzenia umowy o wstrzymaniu programu atomowego Iranu, a 14 proc. – deklarowany przez Trumpa zamiar renegocjacji międzynarodowych umów handlowych. W Polsce spodobał się jedynie (poparcie 56 proc.) pomysł Trumpa wstrzymania imigracji z krajów muzułmańskich.

– Antoni Macierewicz mówi jasno, że Trump jest mu bliski, że prowadzi podobną politykę, co rząd PiS w Polsce. Ale w świetle oceny przez Polaków prezydentury Trumpa to ryzykowna strategia. Do Polski regularnie przyjeżdżali amerykańscy prezydenci, Obama był tu dwa razy w ostatnich trzech latach, przemawiał na placu Zamkowym. Ale to była zupełnie inna sytuacja, bo kolejni amerykańscy przywódcy byli przyjmowani jako kontynuatorzy tej samej polityki zagranicznej USA od drugiej wojny światowej – mówi „Rz" Tomasz Siemoniak, były szef MON.

W 2014 r., po agresji Rosji na Ukrainę, Obama podjął decyzję o wzmocnieniu obecności wojskowej USA w naszym kraju i szerzej – Europie Środkowej. Trump nie wycofał się z tej inicjatywy. To niewątpliwie przyczynia się do wciąż bardzo pozytywnego obrazu samej Ameryki w oczach Polaków – i to mimo postaci jej obecnego prezydenta. Okazuje się, że 73 proc. z nas korzystnie ocenia USA, a tylko 15 proc. ma przeciwne zdanie. Ale jednocześnie, rzecz niezwykła, biorąc pod uwagę doświadczenia historyczne naszego kraju, dwa razy więcej Polaków darzy zaufaniem kanclerz Merkel (46 proc.) niż prezydenta Trumpa.

W skali światowej amerykański przywódca spadł jeszcze niżej. Większe zaufanie respondenci ankiety Pew deklarują wobec prezydenta Chin Xi Jinpinga (28 proc.) i prezydenta Rosji Władimira Putina (27 proc.) niż Trumpa (22 proc.). Jego notowania poszły w górę tylko w Izraelu (z 49 do 56 proc.), głównie z powodu twardej polityki wobec Iranu, oraz w Rosji (z 11 do 53 proc.), gdzie bardzo źle przyjęto obronę przez Obamę interesów Ukrainy.

– Sieć autentycznych sojuszników dzielących nasze wartości była do tej pory wielkim atutem Ameryki w stosunku do innych mocarstw, takich jak Chiny czy Rosja – mówi „Rz" Jamie Fly, doradca ds. zagranicznych senator Mario Rubio, konkurent Trumpa w walce o nominację republikańską w wyborach prezydenckich. – Retoryka z kampanii wyborczej, jego ocena NATO czy ograniczenie budżetu Departamentu Stanu sugerują, że Trumpa to nie obchodzi. Ale z drugiej strony jego kluczowi współpracownicy, tacy jak sekretarz obrony i stanu, a także doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, starają się kontynuować tradycyjną linię dyplomacji USA. Która tendencja zwycięży – okaże się za kilka miesięcy wraz z publikacją narodowej strategii bezpieczeństwa – podkreśla Fly.

Niestety, katastrofalny wizerunek Trumpa może mieć skutki wykraczające poza jego prezydenturę, głównie przez osłabienie więzi transatlantyckiej. Bo w krajach Europy bardziej oddalonych od Rosji i przez to mniej zależnych od amerykańskiego parasola atomowego, także wizerunek samych Stanów bardzo się załamał.

W Niemczech złą ocenę tego kraju ma 62 proc. respondentów (dobrą 35 proc.), w Hiszpanii 60 proc. (dobrą 31 proc.), w Holandii 59 proc. (dobrą 37 proc.), we Francji 52 proc. (dobrą 46 proc.). Nawet w Wielkiej Brytanii źle Amerykę postrzega 40 proc. ankietowanych (dobrze 50 proc.). Właśnie dlatego o zapowiadanej już przecież wizycie Trumpa w Londynie jakoś przestano mówić.

Andrzej Duda, Beata Szydło i inni przedstawiciele obozu władzy szykują się do zdyskontowania, jak tylko się da, przyjazdu 6 lipca do Warszawy Donalda Trumpa. Amerykański przywódca ma tego dnia wygłosić przemówienie przed pomnikiem Powstańców Warszawy, miejscu dla wielu Polaków szczególnym.

Ale publikowana właśnie analiza waszyngtońskiej fundacji Pew pokazuje, że to ryzykowna strategia. O ile bowiem w ostatnich tygodniach swojej kadencji Barack Obama cieszył się poparciem 64 proc. mieszkańców 37 czołowych krajów świata, o tyle kilka miesięcy prezydentury Donalda Trumpa wystarczyło, aby ten wskaźnik spadł wprost dramatycznie – do 22 proc.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782