#RZECZoPOLITYCE Haszczyński: Słowa szefa MON? Tracimy powagę

- Uważam, że to jest błąd. Nie wiem czy jakikolwiek uczestnik konferencji uwierzył, że Rosja zaplanowała to, co się wydarzyło 10 kwietnia 2010 r. Stajemy się przez to mało poważni - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”, o piątkowych słowach szefa MON.

Aktualizacja: 20.02.2017 10:49 Publikacja: 20.02.2017 09:25

#RZECZoPOLITYCE Haszczyński: Słowa szefa MON? Tracimy powagę

Na początek gość został zapytany o sytuację na Ukrainie, gdyż minęły trzy lata od wybuchu Majdanu. - Myślę, że jest wielkie rozczarowanie, choć i tak z podziwem spoglądam na Ukraińcow, którzy mają najniższe zarobki w Europie – mówił Haszczyński. - Mogą nas czekać jeszcze bardziej niepokojące wieści z Ukrainy – dodał.

Według dziennikarza m.in. przez wybuch wojny w Syrii, sytuacja na Ukrainie zeszła na dalszy plan i już tak nie emocjonuje całej Europy. - Wyjątkowo niekorzystna jest sytuacja poza samą Ukrainą. Ukraina spadła, na któreś tam miejsce – oceniał Haszczyński.

Szef działu zagranicznego „Rz” mówił, że „deal” Stanów Zjednoczonych z Rosją może dotknąć Ukrainę. Chodzi o pogłoski, jakoby Stany Zjednoczone zdjęły sankcje gospodarcze nałożone na Rosję, a także sojusz obu krajów, które mają plan wspólnie walczyć z Państwem Islamskim. Dziennikarz zauważył, że aby zostały zdjęte sankcje, to prezydent Rosji musiałby coś w zamian zaoferować. - Nie wiadomo, co mógłby zaoferować Putin. Trump musi się też liczyć ze zdaniem senatorów, którzy mają tradycyjne podejście do NATO – mówił Haszczyński. - Teraz najważniejszą figurą jest Donald Trump, który jednak nie może się skonfliktować z Republikanami.

Haszczyński mówił, że w Monachium nie był poruszany tylko temat Polski i kluczowe nie są zaszłości między Waszczykowskim a Timmermansem, dlatego nie rozumie mediów, które skupiły się tylko na tym wątku. 

- Głównym zadaniem Trumpa jest walka z Państwem Islamskim. Jeżeli głównym planem jest sojusz Stanów i największego wroga NATO w walce z Państwem Islamskim, to niedobrze to wróży – mówił o możliwej współpracy Stanów i Rosji Haszczyński.

Na koniec Haszczyński odniósł się do słów ministra Antoniego Macierewicza, który podczas szczytu w Monachium łączył Rosję z katastrofą smoleńską i apelował do NATO o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy. - Uważam, że to jest po prostu błąd – ocenił dziennikarz. - Nie wiem czy jakikolwiek uczestnik konferencji uwierzył, że Rosja zaplanowała to co się wydarzyło 10 kwietnia 2010 r. Stajemy się przez to mało poważni – dodał.

- Być może to było skierowane do Polski, do jakiegoś twardego elektoratu, którego jednak w Monachium nie było – skwitował Haszczyński.

#RZECZoPOLITYCE: Jerzy Haszczyński - „Słowa szefa MON? Tracimy powagę"

Na początek gość został zapytany o sytuację na Ukrainie, gdyż minęły trzy lata od wybuchu Majdanu. - Myślę, że jest wielkie rozczarowanie, choć i tak z podziwem spoglądam na Ukraińcow, którzy mają najniższe zarobki w Europie – mówił Haszczyński. - Mogą nas czekać jeszcze bardziej niepokojące wieści z Ukrainy – dodał.

Według dziennikarza m.in. przez wybuch wojny w Syrii, sytuacja na Ukrainie zeszła na dalszy plan i już tak nie emocjonuje całej Europy. - Wyjątkowo niekorzystna jest sytuacja poza samą Ukrainą. Ukraina spadła, na któreś tam miejsce – oceniał Haszczyński.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782