Czytaj więcej:

Na poniedziałkowej paradzie karnawałowej w Duesseldorfie na jednej z platform pojawiła się sylwetka Jarosława Kaczyńskiego w mundurze i ciemnych okularach. Butem przyciska on kobietę z napisem "Polska", a obok Kaczyńskiego stoi radioodbiornik Radia Maryja.

Jacques Tilly, twórca karnawałowych karykatur, w rozmowie z tvn24.pl wyjaśnia, że nie miał na myśli nic obraźliwego. - To był po prostu karnawałowy żart, rozrywka - wyjaśnia. - Przedstawienie Kaczyńskiego jako dyktatora jest wyolbrzymieniem, ale jest to też forma krytyki, a od tego mamy karnawał - dodaje artysta.

Karykatura Kaczyńskiego wywołała w Polsce oburzenie. Szef MSZ Witold Waszczykowski zapowiedział we wtorek w radiowej Trójce, że poprosi Berlin o wyjaśnienia w tej sprawie.