Dyrektor Huty Miedzi w Głogowie Andrzej Szydło w poniedziałek straci stanowisko - postanowił prezes KGHM Polska Miedź S.A. Radosław Domagalski-Łabędzki. Uznał on, że impreza, na której nawiązywano do katastrofy smoleńskiej, łamała normy etyczne w firmie.
"Zarząd spółki jednoznacznie potępia wszelkie próby nawiązywania do katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem w 2010 roku, w której zginęła polska elita narodowa. Należy je uznać za przejaw braku szacunku i powagi wobec tragedii narodowej" - napisał prezes KGHM Polska Miedź SA Radosław Domagalski-Łabędzki.
Wyraził on ubolewanie, "że zachowania niektórych uczestniczek wydarzenia stanowiły złamanie podstawowych norm etycznych obowiązujących w naszej firmie. Na takie zachowania nie ma przyzwolenia Zarządu KGHM w związku z czym wyciągnięte zostaną daleko idące konsekwencje personalne". - Dołożymy wszelkich starań, aby zachowania godzące w dobre imię naszej firmy nigdy więcej nie powtórzyły się w Polskiej Miedzi - zapewnił.