Nie zapominajmy o starości

Młodość i wiek dojrzały nie powinny zapominać o starości ani się jej bać, zwłaszcza cudzej.

Aktualizacja: 05.02.2017 07:22 Publikacja: 04.02.2017 23:01

Bez seniorów normalne życie w społeczeństwie jest niemożliwe.

Bez seniorów normalne życie w społeczeństwie jest niemożliwe.

Foto: shutterstock

Dzień Babci obchodzony był 21 stycznia, następnego dnia – Dzień Dziadka. Niby dobrze, ale to stanowczo za mało, aby oddać im sprawiedliwość.

Społeczeństwo bez babć i dziadków nie jest w stanie normalnie funkcjonować. To oni kultywują tradycję i rodzinne rytuały, na co młodsze pokolenie nie zawsze ma czas. Darzą wnuki bezwarunkową miłością, rozpieszczają je. Patrzą na świat z większym spokojem, tolerancją, wyrozumiałością, z ich perspektywy problemy wyglądają inaczej, dlatego z większym dystansem podchodzą do świata.

Mimo tego socjologowie dostrzegają, że we współczesnym świecie siwe włosy darzone są mniejszym szacunkiem, niż można by oczekiwać, niż na to zasługują. – To efekt przemian kulturowych, w tym kultu młodości i witalności. Starość jest niepożądana. Kiedy stajesz się stary, przestajesz być użyteczny, a przecież każde pokolenie coś wnosi, musimy się przygotować na to, że za chwilę też będziemy starzy – powiedziała bez owijania w bawełnę dr Sabina Ratajczak z Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej w rozmowie z PAP.

Z wielu badań psychologicznych wynika, że w Polsce stosunek do osób starszych nie jest jednoznaczny, a to oznacza, że niekoniecznie przychylny. Badania pokazują, że stosunek do bliskich osób starszych jest przychylny, nacechowany ciepłymi emocjami. Jednak w stosunku do osób starszych w ogóle Polacy prezentują raczej postawę dystansu, pewnego chłodu, a nawet nieprzychylności. Ankietowani w tej sprawie odpowiadają często, że ma to związek z dyskomfortem i obawami, jakie wzbudza na przykład przebywanie z osobą, której szwankuje pamięć, słuch, którą można określić jako niedołężną. Socjologiczne ankiety ujawniają, że respondentom starość kojarzy się z chorobą, co wzbudza negatywne emocje.

Nie trzeba się doktoryzować z socjologii, aby spostrzec, że starość postrzegana jest na dwa sposoby. Z jednej strony to osoby wprawdzie leciwe, ale zawsze zadbane, aktywne, korzystające z uniwersytetów trzeciego wieku, klubów seniora; druga strona medalu to naiwni, nierozgarnięci, łatwowierni staruszkowie, padający ofiarą wyłudzeń i oszustw. Proces starzenia się często sprzyja takim sytuacjom. Oszuści potrafią świetnie odczytać potrzeby swojej ofiary, której myślenie krytyczne jest już mniej sprawne, a jej wiedza w zakresie socjotechnik jest niewielka.

– Ktoś, kto chce sprzedać osobie starszej kołdrę za kilka tysięcy złotych, dotyka potrzeb, które są dla tego seniora bardzo ważne. Będzie mówić o zdrowiu, które dla osoby starszej jest priorytetem, okaże troskę, której być może ta osoba nie dostaje od innych – zauważa dr Sabina Ratajczak.

Dlatego byłoby ze wszech miar pożyteczne, aby w stylu życia brać pod uwagę tych, którzy wiek średni mają już za sobą. Socjologowie apelują o edukowanie seniorów, wskazują, kto może i powinien to robić: bliskie osoby z rodziny, media, policja, kluby seniorów, parafie.

Dzień Babci obchodzony był 21 stycznia, następnego dnia – Dzień Dziadka. Niby dobrze, ale to stanowczo za mało, aby oddać im sprawiedliwość.

Społeczeństwo bez babć i dziadków nie jest w stanie normalnie funkcjonować. To oni kultywują tradycję i rodzinne rytuały, na co młodsze pokolenie nie zawsze ma czas. Darzą wnuki bezwarunkową miłością, rozpieszczają je. Patrzą na świat z większym spokojem, tolerancją, wyrozumiałością, z ich perspektywy problemy wyglądają inaczej, dlatego z większym dystansem podchodzą do świata.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
radio
Lech Janerka zaśpiewa w odzyskanej Trójce na 62-lecie programu
Kultura
Zmarł Leszek Długosz
Kultura
Timothée Chalamet wyrównał rekord Johna Travolty sprzed 40 lat
Kultura
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie podaje datę otwarcia
Kultura
Malarski instynkt Sharon Stone