Samorządy będą finansowały in vitro

Po likwidacji rządowego programu wsparcia zapłodnienia pozaustrojowego kolejne miasta wspierają finansowo pary, które starają się o dziecko tą metodą.

Aktualizacja: 16.01.2017 15:09 Publikacja: 15.01.2017 18:40

Samorządy będą finansowały in vitro

Foto: 123RF

Na razie programy wsparcia działają w Częstochowie i Łodzi, ale do ich uruchomienia przymierzają się następne miasta. Część z nich podjęła już decyzję o tym, że w zastępstwie rządu będzie wspierać pary, które mają problem z naturalnym poczęciem dziecka. Średni koszt wsparcia to 5 tys. zł.

– To świetnie, że samorządy chcą pomóc w finansowaniu. To są ogromne koszty i większość par, które z in vitro korzystają, po latach prób wpada w długi – opowiada kobieta, która dwa lata temu dzięki zapłodnieniu pozaustrojowemu urodziła syna. – Kosztowało mnie to wszystko ponad 10 tys., ale tylko dlatego, że udało mi się za pierwszym razem – mówi.

Rządowy program wspomaganej prokreacji realizowany był od 2013 r. do połowy 2016 r. i kosztował 100 mln zł. Dzięki niemu przyszło na świat 6210 dzieci.

Od ponad pół roku ten program już nie działa, a o dofinansowanie można się starać w niektórych samorządach. Na wsparcie mogą liczyć mieszkańcy Częstochowy. – Inicjatywa władz miasta wynikała z potrzeby pomocy bezdzietnym parom, dla których jedyną szansą na doczekanie się własnego potomka jest in vitro, a nie zawsze mogą sobie pozwolić na sfinansowanie kosztownej procedury – tłumaczy Włodzimierz Tutaj, rzecznik magistratu w Częstochowie.

W czasie dwóch lat trwania pierwszej edycji wykonano 33 procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Na świat przyszło 12 dzieci. Program będzie kontynuowany w tym roku. Miasto przeznaczy na ten cel 150 tys. zł. Skorzysta z niego 30 par.

W Łodzi miejski program wsparcia in vitro obowiązuje od pół roku. W tym czasie skorzystało z niego 125 par. – Średnio co trzecia para oczekuje dziecka – wylicza Marcin Masłowski, rzecznik Łodzi. Na in vitro w ubiegłym roku z miejskiego budżetu poszło 610 tys. zł. W tym roku miasto planuje wydać na ten cel milion.

O dofinansowaniu tej formy zapłodnienia myślą kolejne miasta. Jeszcze w tym miesiącu w Sosnowcu ma zostać rozpisany konkurs na wyłonienie klinik, które będą realizować procedurę. Miasto chce rocznie wydawać na ten cel 200 tys. zł. – Nasz program obejmuje dofinansowanie do wysokości 80 proc. kosztów, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Resztę zapłacą same pary – tłumaczy Rafał Łysy, rzecznik Sosnowca.

Na wiosnę program wsparcia in vitro ma ruszyć w Warszawie, obejmie trzy procedury do 5 tys. zł.

Na przełomie marca i kwietnia program ma też ruszyć w Poznaniu. W budżecie na ten cel zabezpieczono 1,9 ml zł. Własny program przygotowuje też Gdańsk.

Czy wsparcie ze strony samorządów to dobre rozwiązanie? – Na pewno jest to konkretna pomoc dla par, które nie mogą mieć dzieci, a na finansowanie in vitro ich nie stać. Prawda jest jednak taka, że jest to zdejmowanie odpowiedzialności z państwa. Tyle że w ciągu najbliższych lat na wsparcie rządu w tym zakresie nie ma co liczyć. Trzeba się więc cieszyć z tego, co jest – uważa Marta Górna ze Stowarzyszenia na rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji „Nasz Bocian".

Na razie programy wsparcia działają w Częstochowie i Łodzi, ale do ich uruchomienia przymierzają się następne miasta. Część z nich podjęła już decyzję o tym, że w zastępstwie rządu będzie wspierać pary, które mają problem z naturalnym poczęciem dziecka. Średni koszt wsparcia to 5 tys. zł.

– To świetnie, że samorządy chcą pomóc w finansowaniu. To są ogromne koszty i większość par, które z in vitro korzystają, po latach prób wpada w długi – opowiada kobieta, która dwa lata temu dzięki zapłodnieniu pozaustrojowemu urodziła syna. – Kosztowało mnie to wszystko ponad 10 tys., ale tylko dlatego, że udało mi się za pierwszym razem – mówi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej