Anna Madsen, szefowa ds. marketingu sieci (w Szwecji należy do niej ok. 40 hoteli) tłumaczy, że celem akcji jest zwrócenie uwagi na to, jak ważne jest "inwestowanie w swój związek".

- Gościmy wiele par w naszych hotelach i rezydencjach w całej Szwecji i widzimy, jak wiele im daje oderwanie się na chwilę od codzienności i poświęcenie czasu tylko partnerce bądź partnerowi - mówi Madsen. - Chcemy, aby jak najwięcej osób się o tym dowiedziało, dlatego zdecydowaliśmy się na takie radykalne posunięcie - dodaje.

Niecodzienna oferta dotyczy małżeństw, które spędziły noc w hotelu we wspólnym pokoju. Jeśli w ciągu 12 miesięcy od wizyty w hotelu para zdecyduje się na rozwód, wówczas otrzyma zwrot kosztów za - maksymalnie - dwie doby spędzone w hotelu, pod warunkiem, że przekaże hotelowi kopię swoich papierów rozwodowych. Para musi też - wykupując pobyt w hotelu - zaznaczyć, że ma być on objęty "gwarancją małżeńską".

Termin "gwarancja małżeńska" jakim objęta jest nietypowa oferta ma zwrócić uwagę na fakt, że - dzięki zainwestowaniu w związek poprzez wykupienie pobytu w hotelu - rozwód pary staje się znacznie mniej prawdopodobny.

Madsen przyznaje, że istnieje ryzyko, iż pary już zdecydowane na rozwód mogą wykorzystać ofertę do spędzenia darmowego czasu w hotelu. - Mamy jednak nadzieję, że nawet najbardziej oszczędni małżonkowie nie będą aż tak pragmatyczni - podkreśla.