Odcinek, w którym Jacek Międlar zagrał pobitego mężczyznę, był emitowany we wtorek. Grany przez byłego duchownego bohater ostro przeklina.
- Zatrzymałem się. Ten mi p...ł, ja się wywróciłem, uderzyłem o asfalt, podarłem sobie gębę – mówił grany przez niego bohater.
Gdy informacja o nowym wcieleniu byłego duchownego pojawiała się w sieci, nie zabrakło komentarzy. "Międlar genialnie zagrał samego siebie" – napisał jeden z internautów.
Inny dodał, że zwiędły mu uszy w czasie oglądania tego serialu. "Używanie takiego wulgarnego języka jest żałosne. Szczególnie jak ktoś utożsamia się z Chrystusem, no ale ogólnie zabawne to, że ksiądz wystąpił w tym serialu" – skwitował.
Do swojej aktorskiej działalności odniósł się też sam Jacek Międlar. Na swojej stronie internetowej napisał, że dementuje wszelkiej maści informacje, jakoby był zapisany w którejkolwiek agencji aktorskiej.