Tanzania: Nauczyciele namawiają uczennice do seksu

Molestowanie seksualne, nękanie i kary cielesne są często spotykane w szkołach w Tanzanii - wynika z raportu Human Rights Watch. Społeczeństwo tego kraju należy do najmłodszych na świecie - 43 proc. populacji nie skończyło 15 lat.

Aktualizacja: 15.02.2017 14:07 Publikacja: 15.02.2017 14:00

Tanzania: Nauczyciele namawiają uczennice do seksu

Foto: 123RF

HRW apeluje do organizacji wspierających programy edukacyjne w Tanzanii, by wywierały presję na tamtejsze władze, która skłoni je do dokładniejszej kontroli tego, co dzieje się w szkołach.

Jak wynika z raportu 40 proc. młodocianych w kraju jest pozbawionych dostępu do szkół średnich, mimo podjętej w 2015 roku przez tanzańskie władze decyzji o wprowadzeniu bezpłatnej edukacji na tym poziomie. Rząd Tanzanii chce, by dzięki upowszechnieniu edukacji kraj do 2025 roku dołączył do grona państw średnio rozwiniętych.

Z raportu "Miałem marzenie, by skończyć szkołę" przygotowanego przez HRW wynika jednak, że system edukacji w Tanzanii jest daleki od doskonałości. Przepełnione klasy, dyskryminacja i nadużycia są powszechne w tanzańskich szkołach.

HRW opisuje, że w szkołach przeprowadzane są m.in. obowiązkowe testy ciążowe. Dziewczęta, które są w ciąży są ze szkoły usuwane i - nawet po urodzeniu dziecka - nie mogą do niej wrócić.

Ponadto HRW niepokoi też powszechne stosowanie "brutalnych i upokarzających" kar fizycznych (w Tanzanii taki sposób karania uczniów jest zgodny z prawem) co ma zniechęcać do nauki wielu młodych ludzi. Częstotliwość stosowania takich kar ma być "alarmująco wysoka".

Dziewczęta uczęszczające do szkół średnich są narażone na molestowanie seksualne, a w niektórych szkołach nauczyciele namawiając uczennice do nawiązywania z nimi kontaktów seksualnych - czytamy w raporcie.

Program edukacyjny w Tanzanii jest wspierany m.in. przez Bank Światowy i Wielką Brytanię. HRW apeluje, by darczyńcy wywierali presję na tanzański rząd, by ten zadbał o bezpieczeństwo dzieci w szkołach.

Raport HRW powstał w oparciu o rozmowy z 220 uczniami tanzańskich szkół średnich, małoletnimi nie uczęszczającymi do szkoły, ekspertami ds. edukacji, działaczami lokalnych organizacji pozarządowych, rodzicami, a także przedstawicielami władz.

HRW apeluje do organizacji wspierających programy edukacyjne w Tanzanii, by wywierały presję na tamtejsze władze, która skłoni je do dokładniejszej kontroli tego, co dzieje się w szkołach.

Jak wynika z raportu 40 proc. młodocianych w kraju jest pozbawionych dostępu do szkół średnich, mimo podjętej w 2015 roku przez tanzańskie władze decyzji o wprowadzeniu bezpłatnej edukacji na tym poziomie. Rząd Tanzanii chce, by dzięki upowszechnieniu edukacji kraj do 2025 roku dołączył do grona państw średnio rozwiniętych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety