- Chcielibyśmy, aby wszyscy zrozumieli znaczenie ochotniczych zespołów poszukiwawczych i ratowniczych - podkreśliła. - Według różnych źródeł każdego roku w Rosji zgłasza się zaginięcie 70 tys. do 100 tys. osób, a 25 procent z nich, czyli nawet 25 tys. osób, nigdy nie zostaje odnaleziona. Z tego połowa to dzieci - dodała Czupszewa.

Andriej Worobjow, gubernator obwodu moskiewskiego, zwrócił z kolei uwagę, że władze są zainteresowane aktywną współpracą z firmami telekomunikacyjnymi, w celu podjęcia skuteczniejszych kroków w sprawie poszukiwań zaginionych. - Istnieje potrzeba współpracy z telekomami w określaniu dokładnej lokalizacji osób, które są zaginione. Jesteśmy zobowiązani stosować najnowocześniejszą technologię - stwierdził.

Pierwsze ogólnorosyjskie forum ochotniczych zespołów poszukiwawczo-ratowniczych odbywa się w Krasnogorsku w dniach 10-11 lipca. Uczestnicy forum, pochodzący z ponad 20 rosyjskich regionów, są gotowi dzielić się swoimi doświadczeniami i szkolić wolontariuszy w poszukiwaniu zaginionych - referuje agencja TASS.