"Z ostatniej chwili! Na plaży w Jastrzębiej Górze znaleziono ciało foki z rozciętą pokrywą brzuszną. To już piąta w ciągu dwóch tygodni foka, na której ciele są ślady ingerencji człowieka. Została znaleziona przez wolontariuszkę @BłękitnegoPatrolu WWF, sprawę bada policja" - napisała organizacja WWF na Twitterze.
"W celu zwiększenia bezpieczeństwa fok na polskim wybrzeżu @BłękitnyPatrol WWF zwiększył ilość patroli, które monitorują plaże. Jeżeli zauważycie coś niepokojącego dzwońcie na ten numer: 795 536 009. Od kwietnia do maja udało się uratować 34 foki. Foki mają prawo tu żyć" - dodano w kolejnym tweecie.
- To już piąta martwa foka, która została odnaleziona w ciągu ostatnich kilku tygodni. Zwierzę zaobserwował wolontariusz Błękitnego Patrolu we wtorek w Jastrzębiej Górze po czym zdarzenie zgłosił na policję - powiedział Sebastian Kobus z WWF. - Foka miała ślady cięte na pokrywie brzusznej, co jednoznacznie wskazuje na ingerencje człowieka w ciało. Nie wiadomo jednak, czy rany spowodowały śmierć foki, czy ktoś rozciął jej brzuch, gdy zwierzę było już martwe. Znaczny stopień rozkładu ciała uniemożliwia sekcję zwłok - dodał.