"W przypadku zgody sądy na zarząd przymusowy, MSWiA przejmuje faktyczną władzę nad Fundacją, jej mieniem, a nawet logo Obywatele RP" - alarmują Obywatele RP.

Jak czytamy w złożonym wniosku, "jednym z celów fundacji jest ochrona wartości konstytucyjnych w Polsce, natomiast Fundacja, co potwierdza m.in. w rozpowszechnianej w Internecie "Deklaracji Obywatelskiej" oraz "Deklaracji nieposłuszeństwa", wzywa do aktów naruszania prawa (nawołuje do jego łamania przez osoby trzecie), a w swej działalności i wykorzystywanych materiałach Fundacja znieważa legalnie i demokratycznie działające organy władzy publicznej, w tym Prezydenta Rzeczpospolitej".

"Działanie MSWiA jest aktem politycznym, a nie jako troską o ryzyko łamania prawa przez Zarząd. ONR, Młodzież Wszechpolska i inne organizacje nacjonalistyczne, które regularnie dopuszczają się łamania prawa (atak na KOD w Radomiu, rasizm na Marszu Niepodległości, nawoływanie do popełnienia przestępstwa i nienawiści na tle rasowym, seksualnym), nie są poddawane przez MSWiA takim szykanom" - informują Obywatele RP.

"Prawu i Sprawiedliwości przestało wystarczać ciąganie nas po sądach i uniemożliwianie nam demonstrowania. Tym razem podjęło próbę faktycznego usunięcia nas z życia publicznego. Oczywiście, fakt przejęcia władzy nad mieniem Fundacji przez MSWiA nie oznacza zaniku ruchu Obywatele RP" - czytamy w oświadczeniu.