Birendra - tak postanowiono nazwać piwo z dodatkiem nepalskiego pieprzu. To imię króla - Birendry Bir Bikrama Shaha Deviego, który rządził krajem w latach 1972-2001. Szef browaru uznał, że słowo to dobrze nadaje się na nazwę piwa, ponieważ brzmi trochę jak słowo "beer" (po ang. piwo).

Kiedy jednak do internetu trafiło zdjęcie nowego piwa, na etykiecie którego widać uśmiechniętego króla trzymającego piwo w ręku, nepalskie media uznały to za szarganie reputacji byłego władcy tego kraju.

Jak pisze thelocal.ch pojawiły się informacje o demonstracji pod ambasadą Szwajcarii w Nepalu. Szwajcarski ambasador w tym kraju wezwał browar do usunięcia zdjęcia, które umieszczono w sieci, co zostało już zrobione.

Król Birendra Bir Bikram Shah Dev został zamordowany 1 czerwca 2001 roku przez swojego syna i następcę tronu, w niejasnych okolicznościach (morderca miał potem targnąć się na swoje życie, zmarł kilka dni później).