88-letni ksiądz Fernando Karadima został odsunięty od kapłaństwa 7 lat temu. Obecnie odbywa pokutę w żeńskim klasztorze w Santiago. 

W sprawie molestowania przez księdza pojawia się nazwisko biskupa Juana Barrosa, dziś ordynariusza diecezji Osorno. Biskup miał kryć duchownego.

W czasie swojej wizyty w Chile papież koncelebrował z biskupem Barrosą mszę. Wywołało to oburzenie ze strony ofiar księdza Karadimy.

Podczas lotu do Watykanu papież powiedział dziennikarzom, że analizował sytuację biskupa Barrosa. Przekazał, że nie dopatrzył się jego winy, jednak miesiąc później wysłał do Chile arcybiskupa Charlesa Sciclunę, który ponownie miał przyjrzeć się tej sprawi.

W liście do biskupów Franciszek napisał, że został wprowadzony w błąd i czuje się współwinny. Jednocześnie zaprosił do Watykanu trzy ofiary księdza. Podczas spotkania będzie prosił o wybaczenie.