Rafalala zaatakowała nastolatkę, która miała śmiać się z jej wyglądu. Dziewczyna została oblana przez transseksualistkę kawą, a całe zdarzenie zostało nagrane i zamieszczone w internecie.
Na nagraniu widać przestraszoną nastolatkę, która kilkukrotnie przeprasza. Jak później poinformowała transseksualistka, część widzów pochwaliło jej zachowanie, inni skrytykowali agresywną reakcję.
Szef MSWiA w niedzielę poinformował, że sprawą zajęła się policja. - Fakt, że ktoś jest hołubionym przez celebrytów i niektóre media wulgarnym i agresywnym transwestytą nie immunizuje go przed konsekwencjach prawnymi jeżeli łamie prawo - napisał Joachim Brudziński.
Jak informuje "Do Rzeczy" funkcjonariusze policji spotkali się z nastolatką. Po wyłączeniu kamery dziewczynka usłyszała, że "następnym zostaną powybijane jej zęby". Policjanci ustalili również, że Rafalala po zdarzeniu szukała w internecie informacji na temat zaatakowanej nastolatki.
"Bardzo liczę,że policja, a przede wszystkim rodzice Tego przerażonego i tak boleśnie doświadczonego dziecka dostaną wsparcie Rzecznika Praw Dziecka. Wierzę, że celebrycko-medialny parasol ochronny nad tym wulgarnym i agresywnym nieszczęśnikiem nie wystraszy Pana Rzecznika" - napisał na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński.