Krokodyl znajdował się tuż przed główną bramą Szpitala Św. Patryka i atakował każdego, kto próbował wejść albo wyjść ze szpitala. Wśród okolicznych mieszkańców wybuchła panika.
Rzecznik agencji odpowiadającej za ochronę dzikiej przyrody Tinashe Farawo potwierdził, że we wtorek agencja otrzymała zgłoszenie z Hwange o krokodylu grasującym na terenie zabudowanym. Jak wyjaśnił Farawo liczba ataków krokodyli zwiększyła się w ostatnim czasie w związku z intensywnymi opadami deszczu.
- Musieliśmy go zastrzelić, ponieważ zagrażał ludzkiemu życiu - powiedział AFP Farawo. Dodał, że w ostatnich dniach pojawiło się wiele doniesień o atakach krokodyli na ludzi.
Lokalne media piszą, że nie jest jasne jak krokodyl znalazł się przed szpitalem w Hwange, ponieważ najbliższy zbiornik wodny znajduje się w odległości 10 km od miasta.
Początkowo władze Hwange nie uwierzyły osobom dzwoniącym na linie alarmowe i informującym o krokodylu przed szpitalem. - Myślałem, że to żart, ponieważ krokodyle spotyka się wokół zbiorników wodnych, a nie w środku dzielnicy miasta - powiedział przedstawiciel władz, Themba Tshumba.