Błąd United Airlines: Rodzina poleciała do Kansas, jej pies - do Japonii

Linie lotnicze United Airlines wszczęły postępowanie, które ma wyjaśnić w jaki sposób pies rodziny, która leciała do Kansas, znalazł się w samolocie, który zawiózł go do Japonii - informuje amerykański "Newsweek".

Aktualizacja: 15.03.2018 04:39 Publikacja: 15.03.2018 04:27

Błąd United Airlines: Rodzina poleciała do Kansas, jej pies - do Japonii

Foto: 123RF

Kara Swindle wraz z dwojgiem dzieci leciała z Oregonu do Kansas City. Rodzinie towarzyszył pies, który miał podróżować w luku bagażowym.

Kiedy jednak na lotnisku w Kansas City Swindle i jej dzieci chcieli odebrać swojego 10-letniego owczarka niemieckiego, Irgo - okazało się, że czeka na nich inny pies - dog niemiecki - który, jak się wkrótce okazało, miał lecieć do Japonii.

Okazało się, że doszło do przypadkowej zamiany psów - a Irgo odnalazł się w Azji. Przedstawiciele linii lotniczych United Airlines w Japonii zapowiedzieli, że tak szybko, jak to możliwe, odeślą psa do Kansas. Nie wiadomo jednak, czy zwierzę nie będzie musiał przejść dwutygodniowej kwarantanny.

- W tym momencie mogę mieć tylko nadzieję, że mojemu psu nic się nie stanie i że wróci bezpiecznie. Nie jestem już w stanie płakać - skarżyła się Swindle w rozmowie z KCTV.

United Airlines w wydanym oświadczeniu zapewnia, że pozostaje w kontakcie z klientką i sprawdza jak mogło dojść do zamiany psów.

To kolejna w tym tygodniu wpadka linii lotniczych United Airlines. Wcześniej linie wzięły na siebie pełną odpowiedzialność za śmierć 10-miesięcznego szczeniaka, którego pracownik linii umieścił w schowku na bagaże w samolocie lecącym z Houston do Nowego Jorku. Pasażerka-właścicielka psa miała protestować, ale została zapewniona, że taki sposób przewożenia psa jest bezpieczny. Po wylądowaniu okazało się jednak, że szczeniak nie żyje.

Kara Swindle wraz z dwojgiem dzieci leciała z Oregonu do Kansas City. Rodzinie towarzyszył pies, który miał podróżować w luku bagażowym.

Kiedy jednak na lotnisku w Kansas City Swindle i jej dzieci chcieli odebrać swojego 10-letniego owczarka niemieckiego, Irgo - okazało się, że czeka na nich inny pies - dog niemiecki - który, jak się wkrótce okazało, miał lecieć do Japonii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie